Najprawdopodobniej 29 czerwca zostanie oddany do użytku 4,4-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S7, stanowiący brakujący fragment wschodniej obwodnicy Krakowa. - To jeden z możliwych terminów, realny, ale nie jest jeszcze przesądzone, że do tego czasu nadzór budowlany wyda zgodę na użytkowanie nowej drogi i że już w przyszłym tygodniu będą z niej korzystać kierowcy - mówi Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Pewne jest jednak, że tak ważną dla miasta i regionu inwestycję uda się skończyć nieco wcześniej niż przewiduje to umowa z wykonawcą. Termin zakończenia wszystkich robót to 22 lipca, ale już teraz praktycznie trwają tylko prace wykończeniowe, a GDDKiA wystąpiła do nadzoru budowlanego o wydanie pozwolenia na użytkowanie. Zastrzeżenie, że przyszły tydzień nie jest jeszcze przesądzony, należy traktować jako „dmuchanie na zimne”, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oficjalnie zapowiada, że nowy odcinek S7 zostanie udostępniony kierowcom jeszcze w tym miesiącu.
To dobra wiadomość dla kierowców nie tylko z Krakowa. Dzięki otwarciu 4,4-kilometrowego odcinka drogi S7 można od strony Nowej Huty szybko dostać się na południe miasta (całą wschodnią obwodnicą), ale także wyjechać w kierunku Rzeszowa, Zakopanego i Katowic - z ominięciem centrum. Z tego objazdu powinny korzystać zwłaszcza samochody ciężarowe, dla których stolica Małopolski jest jedynie miastem tranzytowym, a nie miejscem docelowym. Dzięki temu mniej tirów przejedzie przez Nową Hutę czy Prokocim.
Najbardziej okazałym elementem nowej drogi jest nowy most, a właściwie dwa osobne równoległe mosty. Jeden ma 706 metrów długości, drugi jest krótszy o 10,5 m. Konstrukcje podwieszone zostały na 64 linach zamocowanych na pylonach w kształcie litery A. Każdy z nich ma 62 m wysokości. Tak długiego i okazałego obiektu mostowego nie ma jeszcze w naszym regionie.
W ramach inwestycji wykonano również dwa bezkolizyjne węzły. Pierwszy umożliwia zjazd z drogi S7 w ul. Igołomską, drugi - w ul. Christo Botewa.
Ciesząc się z tych dobrych wiadomości, nie należy jednak zapominać, że kończony właśnie fragment S7 powinien być już gotowy od kilku lat. Za rządów PO wstrzymano jednak przetarg na realizację przygotowanej inwestycji, a zarezerwowane na ten cel pieniądze wydano na drogi w innych częściach kraju.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiWIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 9
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
