- Trudno było oczekiwać, że po zmianie szkoleniowca z dnia na dzień nastąpi jakaś radykalna poprawa w grze drużyny i będziemy w stanie nawiązać równorzędną walkę z Wisłą II. Niestety młodzież, która przeważa w składzie spisuje się w tym sezonie słabo. Prawdopodobnie dla tych piłkarzy był to zbyt duży przeskok - uważa Jan Chylaszek, który w tym meczu sam wystąpił na boisku po zaleczeniu kontuzji. Do składu powrócił także Dariusz Szyjka, zabrakło natomiast Konrada Szafrana oraz Zbigniewa Łysaka. Pierwszy jeszcze jest nie w pełni sił, natomiast nie wiadomo dlaczego na zbiórce przed meczem w Krakowie nie zjawił się drugi doświadczony zawodnik. - Przypuszczam, że może być to efekt zniechęcenia po serii porażek. Faktycznie, że doświadczeni zawodnicy mają już dość. Będziemy chcieli porozmawiać z tym piłkarzem i mam nadzieję, że wróci do składu. Pierwszym zadaniem będzie właśnie odbudowa psychiki zespołu, bo nad stroną fizyczną i tak już w trakcie rozgrywek trudno pracować. Tym bardziej że większość zawodników to uczniowie i możemy trenować tylko popołudniami. Należy brać pod uwagę, że w związku z obowiązkami szkolnymi z frekwencją też może być różnie - twierdzi nowy szkoleniowiec, który nie obawia się ryzyka. - Nie może już być gorzej, może być tylko lepiej. Gdyby udało się zdobyć jeszcze jesienią przynajmniej 10 punktów i dobrze przepracować zimę, to można na pewno jeszcze powalczyć o utrzymanie. W najbliższą sobotę czeka nas mecz z Alwernią i dobrze byłoby zdobyć przynajmniej jeden punkt, który pozwoliłby drużynie się przełamać.
W Janinie Libiąż
Po sześciu rundach spotkań Janina Libiąż zajmuje ostatnie miejsce w IV lidze małopolskiej z zerowym kontem punktowym. W ostatniej kolejce libiążanie przegrali w Krakowie z rezerwami Wisły II 0-3. W spotkaniu tym libiąski zespół prowadził już nowy duet szkoleniowców Jan Chylaszek i Hubert Szumniak. Trener Michał Królikowski, który trenował Janinę od ubiegłego sezonu po środowej porażce z Wieczystą na własnym boisku postanowił podać się do dymisji.
Jan Chylaszek prowadził Janinę jako grający trener dwa lata temu w IV lidze śląskiej. Wtedy walczyła o awans do III ligi z Wartą Zawiercie, teraz o utrzymanie.
(BK)
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl