Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Może kryminologia?

Redakcja
Badanie wariografem prezentowane podczas Festiwalu Nauki w Krakowie FOT. ARCHIWUM KTVI.PL
Badanie wariografem prezentowane podczas Festiwalu Nauki w Krakowie FOT. ARCHIWUM KTVI.PL
„Będziesz lekarzem lub prawnikiem” – oto przyszłość, jaką najchętniej wybraliby rodzicie dla swoich dzieci. Zasadniczo z tymi zawodami wiąże się prestiż i nie najgorsze pieniądze. W rzeczywistości bywa jednak różnie.

Badanie wariografem prezentowane podczas Festiwalu Nauki w Krakowie FOT. ARCHIWUM KTVI.PL

Według prof. Jana Widackiego być po prostu prawnikiem to dziś za mało

O ile lekarzy – zwłasz­cza specjalistów – brakuje, o tyle z prawnikami jest zgoła inaczej. Środowiska prawnicze ostrzegają, że radców prawnych, notariuszy i adwokatów jest już zbyt wielu, a biorąc pod uwagę liczbę uczelni kształcących w tym zakresie, będzie ich lawinowo przybywało. Przygotowany przez Naczelną Radę Adwokacką „Raport o dostępności pomocy prawnej” z 2010 r. zakłada, że do 2013 roku liczba samych adwokatów wzrośnie o 83 proc. Piotr Majewski na swoim blogu prawniczym pisze: ”[…] za kilka lat przegonimy w liczbie prawników takie kraje, jak Niemcy, Cypr czy Wielka Brytania. Efekt będzie taki, iż młodzi adwokaci i radcowie będą częstymi gośćmi w Urzędach Pracy, a historie o ludziach, którzy poświęcili ponad 20 lat życia, żeby zdobyć zawód czyniący ich bezrobotnymi będą na porządku dziennym.”

– Obyśmy nie doczekali czasów, kiedy adepci prawa będą rozkładali turystyczne stoliki przed wejściem do budynków sądów, licząc na to, że ktoś zechce zapłacić za opinię prawną – mówi prof. Jan Widacki, znany krakowski ad­wo­kat, karnista, który na początku lat 90., jako wiceminister w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych reformował policję i służby specjalne, a od dwóch lat jest dziekanem wydziału prawa w Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Mo­d­rzewskiego. – Nie wystarczy dziś być po prostu prawnikiem, nawet dobrym. Trzeba być specjalistą w wybranej dziedzinie. Prowadzone w mojej katedrze badania zjawiska pomyłek sądowych pokazują, że większość z nich wynika z braku szeroko pojętej wiedzy kryminologicznej i kryminalistycznej u funkcjonariuszy służb policyjnych, prokuratorów czy nawet sędziów!

Kryminologia w rozumieniu tradycyjnym to nauka o sprawcy przestępstwa, przyczynach jego czynu i możliwościach zapobiegania podobnym zjawiskom w przyszłości. Taka wiedza jest potrzebna specjalistom na wielu stanowiskach w policji, służbach specjalnych, straży granicznej, służbie więziennej, w biurach detektywistycznych.

Na przeciw tym potrzebom wychodzi Krakowska Akademia, która otwiera nową specjalność: kryminologię. Studenci uzyskają specjalistyczną wiedzę w zakresie szeroko pojętych nauk kryminologicznych: nauki policyjne, sądowe (w tym seksuologia sądowa), więziennictwo, a także podstawy psychologii i socjologii.

O zapotrzebowaniu na specjalistów w tej dziedzinie świadczy chociażby zainteresowanie tym kierunkiem na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie o jedno miejsce walczyło ponad 40 kandydatów!

– W Krakowie oferujemy kryminologię jako specjalność na kierunku prawo, co w połączeniu z wiedzą prawniczą, popartą dyplomem magistra prawa, daje duże możliwości znalezienia pracy. Jako dziekan Wydziału Prawa, Administracji i Stosunków Międzynarodowych czuję odpowiedzialność za swoich studentów – przyznaje prof. Widacki.

Anna Niezbędna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski