Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Może Rondo Niezgody?

Aleksander Gąciarz
W sprawie ronda krążą pisma...
W sprawie ronda krążą pisma... fot. Aleksander Gąciarz
Kontrowersje. Spór o nazwę skrzyżowania obwodnicy Proszowic z ulicą Krakowską przybiera na sile.

Z pozoru banalna kwestia zaczyna coraz bardziej dzielić ludzi i żyć swoim życiem. Przypomnijmy, że lokalne Stowarzyszenie Gniazdo Ziemia Proszowicka wystąpiło z propozycją, aby z okazji przypadającej w tym roku 70. rocznicy powstania Proszowicko-Kazimierskiej Rzeczpospolitej Partyzanckiej, nazwać jej imieniem rondo, będące skrzyżowaniem obwodnicy miasta z ulicą Krakowską.

Sprawa była omawiana m. in. na ostatniej sesji Rady Miejskiej i skończyła się... No właśnie. Tu pojawiają się rozbieżne opinie.
Po sesji przewodniczący Rady Jacek Doniec wystosował trzy pisma o jednakowej treści. Najważniejszy fragment brzmi: "Informuję, iż Rada Miejska w Proszowicach (...) nie wyraziła zgody na nadanie nazwy ww. ronda".

Pisma były adresowane do Stowarzyszenia Gniazdo Ziemia Proszowicka, jak również do miejscowego proboszcza ks. Antoniego Sokołowskiego i historyka Henryka Pomykalskiego, którzy niezależnie zaproponowali nazewnictwo dla ronda (w tym drugim przypadku zbieżne z propozycją Gniazda).

Tymczasem współpracujący ze stowarzyszeniem radny Krzysztof Wojtusik zarzuca przewodniczącemu, że ten w piśmie mija się z prawdą. - Byłem na sesji i jestem pewien, że głosowania w tej sprawie nie było. Radni przegłosowali jedynie wniosek przewodniczącego o rozpatrzeniu na najbliższej komisji wspólnej pism od proboszcza Sokołowskiego i Henryka Pomykalskiego z ich propozycjami nazwania proszowickich rond - przekonuje Krzysztof Wojtusik.

Bardzo emocjonalnie zareagował również Henryk Pomykalski, który w odpowiedzi na pismo przewodniczącego napisał, że jest jego treścią "wstrząśnięty". Przewodniczący z kolei przypomina, że sprawa na sesji została zamknięta w momencie, gdy radny Paweł Sroga stwierdził, że gmina powinna się zająć innymi sprawami (radny proponował wytyczenie i nazwanie ulic w największych sołectwach - przyp. aut).

- Moje pismo nie oznacza, że sprawę nazwy dla ronda uważam za zamkniętą. Poinformowałem jedynie zainteresowanych, że na marcowej sesji nie zapadła decyzja odnośnie nazwy. Sądzę, że do sprawy można wrócić, ale należy ją dobrze przygotować i przedyskutować - mówi Jacek Doniec i przypomina, że w przypadku propozycji z lat 90. zmiany nazwy ulicy Partyzantów na ks. Pawłowskiego zaprotestowali przeciwko temu mieszkańcy.

Tymczasem przedstawiciele "Gniazda" w korespondencji wysłanej do przewodniczącego proszą o przekazanie dokumentu (uchwały, fragmentu protokołu z sesji) potwierdzającego, że Rada Miejska nie wyraziła zgody na nadanie dla ronda proponowanej przez stowarzyszenie nazwy. Jego przewodniczący Rafał Chmiela, powołując się na rozmowy z radnymi przekonuje, że ustalenia były takie, że komisja wspólna po wysłuchaniu wnioskodawcy przygotuje uchwałę, która zostanie przegłosowana podczas najbliższej sesji. - I takie rozwiązanie jest jak najbardziej zgodne z prawem - mówi Rafał Chmiela.

Napisz do redakcji
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski