Mróz i śnieg nie odstraszyły krakowian. Tłumnie przybyli pod Okno Papieskie gdzie zapalono choinkę

W sobotę, 17 grudnia, mimo przenikliwego zimna i gęstych opadów śniegu, pod Oknem Papieskim przy ul. Franciszkańskiej 3 zgromadziły się rodziny z dziećmi.

Kulminacyjny moment wieczoru, czyli zapalenie światełek na choince poprzedził występ góralskiej kapeli z Raby Wyżnej Mała Armia Janosika. Zespół, który prowadzi Damian Pałasz, liczy obecnie 180 członków w wieku od 3 do 70 lat. Największa Góralska Kapela w Polsce, jak mówi się o grupie, zrzesza przede wszystkim dzieci i młodzież, pochodzącą z Raby Wyżnej oraz okolic. Wszystkich łączy „zamiłowanie do muzyki regionalnej, tradycji i kultury regionu Podhala”. Kapela wykonała m.in. "A z wczora wieczora", "Gore gwiazda" , a tuż po godzinie 17 na scenie pojawił abp. Marek Jędraszewski wraz z władzami małopolski i województwa.

Metropolita krakowski przypomniał w swoim wystąpieniu, że tradycja stawiania i zapalania choinki pod Oknem Papieskim przywędrowała do Krakowa z Watykanu. Tam od 1982 r. przywożono choinki dla Jana Pawła II i ustawiano je na placu św. Piotra tuż obok szopki. Papież zawsze wieczorem podchodził do okna, żeby popatrzeć na drzewko i sprawdzić, czy ludzie przychodzą do stojącego pod nim żłóbka.

-Moi drodzy, jesteśmy wszyscy głęboko przekonani, że dzisiaj z nieba ojciec święty patrzy na nas i nam błogosławi. I cieszy się, że tylu wspaniałych ludzi przyczyniło się do tego, że możemy się radować tym, że jesteśmy razem, że śpiewamy takie cudowne kolędy wraz z Armią Janosika. Bo ojciec święty bardzo, ale to bardzo lubił kolędować, zapraszał we wszystkie dni świąteczne Polaków mieszkających w Rzymie i gości, by dla niego śpiewali kolędy. Dla niego śpiewanie było jednocześnie modlitwą, wielbiącą Boga za to, że nas tak ukochał, że dał nam swojego syna - mówił metropolita krakowski

Na Franciszkańską 3 zwyczaj ten zawitał po raz pierwszy w 2007 roku z inicjatywy kard. Stanisława Dziwisza. Od tej pory co roku przed Bożym Narodzeniem metropolita krakowski wraz z dziećmi dokonuje uroczystego rozświetlenia choinki. Zanim jednak to się stanie, starannie wybrane przez leśników drzewko musi pokonać drogę do Krakowa, gdzie w nocy na kilka dni przed spotkaniem jest ustawiane pod Oknem Papieskim.

W tym roku wybrano ok. 15-metrową jodłę, która liczy mniej więcej 60 lat i pochodzi Nadleśnictwa Piwniczna. Rosła, jak podkreślają leśnicy, w „przepięknej dolinie, gdzie Maria Kownacka pisała swoje opowiadanie o Rogasiu z Doliny Roztoki”. Drzewo zostało ścięte 13 grudnia i pokonało ponad 100–kilometrową drogę, aby w nocy dotrzeć na Franciszkańską 3, gdzie czekało do dziś na rozpalenie lampek.

Kilkanaście minut po godzinie 17, choinka rozbłysła wzbudzając podziw zgromadzonych licznie mieszkańców. Na zakończenie na Franciszkańską 3 przybył św. Mikołaj, który obdarował wszystkie dzieci prezentami. W tym roku upominki przygotował Caritas Archidiecezji Krakowskiej wraz z wolontariatem, działającym przy Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach.

Najpiękniejsze jarmarki świąteczne w Polsce