Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mróz zagraża życiu – na szczęście w porę reagujemy i wzywamy pomoc

(KAR)
POWIAT. Policja informuje o kolejnych sygnałach od mieszkańców, które mogły uratować życie innym.

Do takich należy na pewno interwencja pewnej rodziny z Osieczan, która obudzona około 1 w nocy hałasem, zastała na posesji błąkającego się nieznanego jej starszego mężczyznę. Był skąpo obrany, nie miał butów. Dali mu schronienie i ogrzali go, a jednocześnie zawiadomili policję. Policjanci ustalili, że to 84-letni mieszkaniec Myślenic. Po zaopatrzeniu go przez ratowników medycznych, został przekazany rodzinie.  

Przypomnijmy, że policja odebrała też sygnał od kierowcy, który jadąc drogę nr 28 w Skomielnej Białej, zauważył leżącego na poboczu mężczyznę. Ta reakcja najprawdopodobniej uratowała życie 51-latkowi, bo temperatura wynosiła minus 15 stopni Celsjusza, a on był pijany i już na tyle wyziębiony, że miał trudności z poruszaniem się. Jego także przekazano rodzinie. Mężczyzna odpowie za wykroczenie przed sądem.

Znamiona wykroczenia, jak podaje policja, miało także zachowanie innego nietrzeźwego mężczyzny, na którego patrol natrafił w Pcimiu. Po zmroku szedł wzdłuż „zakopianki” nie mając na sobie żadnych elementów odblaskowych, a było to w miejscu nieoświetlonym. Patrol przewiózł 54-latka do Krzczonowa i przekazał pod opiekę bratu.  

Udało się także udzielić pomocy 25-latkowi z gminy Raciechowice, który chciał popełnić samobójstwo. O tym, że ma taki zamiar, poinformował policję telefonicznie. Patrol udał się pod wskazany adres, ale znaleziono tam jedynie telefon komórkowy, z którego wcześniej dzwonił. Zarządzono poszukiwania mężczyzny. Po kilkudziesięciu minutach, natrafiono na niego w odludnym miejscu. Miał powierzchowne obrażenia ręki, które zadał sobie ostrym narzędziem. Trafił pod opiekę lekarzy.

Stale aktualne są apele o reagowanie, kiedy zauważymy pozostające na mrozie osoby lub zwierzęta i powiadomienie o tym policję lub inne służby. Może to być nawet zgłoszenie anonimowe. - Liczymy także na sygnały dotyczące osób potrzebujących pomocy w związku z niekorzystną aurą także z przyczyn ekonomicznych.

Policjanci przekażą takie informacje do placówek pomocowych – zgodnie z ich kompetencją – mówi asp. sztab. Szymon Sala z KPP w Myślenicach. - Funkcjonariusze skrupulatnie sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby zagrożone wychłodzeniem, współpracują w tym temacie z komórkami zarządzania kryzysowego lub opieki społecznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski