Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MTS Chrzanów. Wciąż są bezradni

(ŻUK)
I liga piłkarzy ręcznych. W meczu rozegranym awansem z najbliższej soboty chrzanowianie znów przegrali na wyjeździe. Rywalizacja na obcych parkietach to wciąż poważna bolączka zespołu, który w tym sezonie poza własną halą tylko przegrywa.

KSZO Ostrowiec Św. - MTS Chrzanów 31:22 (14:12)

Bramki: Jeżyna 7, Kwiatkowski 5, Antolak 4, Kożeniewski 4, Czuwara 4, Król 3, Afanasjew 2,Rutkowski 2 - Żydzik 5, Wierzbic 3, Kirsz 3, Bogacz 2, Stroński 2, Gasin 2, Skoczylas 2, Dziubiński 1, Kowal 1, Sieczka 1.

Wydawało się, że z zespołem, który był za nimi w tabeli, powinno być łatwiej. Nic z tych rzeczy! Goście przyjechali do Ostrowca Świętokrzyskiego w momencie, kiedy powinno się planowo rozpoczynać spotkanie i dlatego zostało ono opóźnione o pół godziny.

Goście nie umieli dobrze wejść w mecz i od pierwszej minuty przegrywali. Przewaga gospodarzy sięgnęła dwóch, trzech bramek. Po 15 min było 10:6, a w 25 min 14:9. To podziałało jak zimny prysznic na chrzanowian i zaczęli odrabiać straty. Zmniejszyli je znacznie przed przerwą, ale druga połowa była podobna do pierwszej. KSZO obroniło się przed remisem, nadal miało kilkubramkowy zapas.

W 40 min było 17:14, 5 min później 20:18. Do 47 min przyjezdni mogli liczyć na to, że zdołają jeszcze odrobić straty, było 22:18, potem gospodarze „odjechali”. - Zagraliśmy bez trzech podstawowych zawodników - mówi drugi trener chrzanowian Rafał Bugajski. - Nie było Jana Orlickiego, Marcina Skoczylasa i Michała Bednarczyka. W trakcie pierwszej połowy za __czerwoną kartkę „wyleciał” Kamil Kirsz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski