Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MTS wciąż niepewny

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
I liga piłkarzy ręcznych. Chrzanowianie zremisowali mecz, który powinni wygrać, jeśli chcą się utrzymać w lidze bez baraży.

MTS Chrzanów - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 31:31 (13:16)

Bramki: M. Skoczylas 7, Rola 6, Wierzbic 5, Orlicki 4, D. Skoczylas 2, Bednarczyk 2, Stroński 1 Kirsz 1, Gasin 1, Madeja 1, Sieczka 1 - Goliszewski 10, Antolak 9, Kazanewski 4, Afanasjew 3, Jeżyna 2, Król 2, K. Kieloch 1.

Nie udało się, to oni do końca „gonili” wynik i nadal są na zagrożonym 12. miejscu w tabeli. Od początku meczu to KSZO prowadziło. Miejscowi nie wykorzystali karnego, popełnili dużo błędów, nie radzili sobie z pilnowaniem kołowego Antolaka. W 8 min było 2:3, a w 16 min 6:9. Miejscowi w 20 min doprowadzili do stanu 9:10, ale w 27 min dali „odjechać” gościom na 9:14.

5 min po przerwie było jeszcze 17:21, w 40 min chrzanowianie znów zbliżyli się do rywali na jedną bramkę - 21:22, a w 45 po raz pierwszy w tym spotkaniu objęli prowadzenie - 23:22. Potem grano według scenariusza bramka za bramkę. W 50 min MTS przegrywał 25:26, w 54 26:29, potem 28:30 i 29:31 w 57 min. M. Skoczylas i Rola wzięli jednak sprawy w swoje ręce i doprowadzili do remisu. Ostatni gol padł z karnego.

- Bardzo pomógł nam Maracin Górkowski, który obronił trzy karne po __przerwie - mówi trener chrzanowian Rafał Bugajski. - Sami wykorzystaliśmy sześć z siedmiu takich prób. Walczyliśmy na tyle, na ile było nas stać, widać było, że chłopcy zostawili na parkiecie serce. Popełniliśmy dużo błędów. Nie poddajemy się, zostały jeszcze dwie kolejki, walczymy o __11. lokatę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski