Odspojony od muru tynk popękał i odpadał, a to przecież wyjątkowe miejsce - przy placu u stóp Wawelu. Za mur odpowiada firma Tauron (od strony podwórza dobudowana jest stacja transformatorowa). - Zależy nam, żeby jak najszybciej przywrócić temu miejscu właściwy wygląd. Współpracujemy zarówno z wojewódzkim konserwatorem zabytków, jak i z nadzorem budowlanym - zapewnia Ewa Groń, rzeczniczka spółki Tauron Dystrybucja.
Jak się okazuje, obecny problem z murem jest efektem ostatniego, niestarannego remontu (był wykonany kilkanaście lat temu, na szybko przed wizytą papieża). Załatano wtedy mur tylko w sposób prowizoryczny. A generalnie jest on w opłakanym stanie, straszliwie zawilgocony od strony wewnętrznej. - Dlatego nie ma co go znowu klajstrować tynkiem, trzeba najpierw usunąć przyczyny zawilgocenia (źle rozwiązane odwodnienie) i wykonać remont muru od strony wewnętrznej - wymienia wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski.
Dlatego doraźnie zalecone zostało zbicie tynków - i wykonano je tam, gdzie tynk odpadał, usuwając zagrożenie. Konserwator sugerował, by skuć tynk aż do budynku żłobka (mur mógłby już schnąć), jednak była obawa o zamontowaną tam tablicę pamiątkową, więc na razie zakres jest mniejszy. - To zbyt eksponowane miejsce, tuż pod Wawelem. Dlatego jeszcze w tym roku musi być przeprowadzony również docelowy remont - zaznacza Jan Janczykowski.
10 kwietnia przy Krzyżu Katyńskim odbędą się uroczystości z okazji rocznicy katastrofy smoleńskiej. Teren wokół muru został uprzątnięty i zlikwidowano tymczasowe ogrodzenie. Sprawą wyglądu muru z odsłoniętymi cegłami na czas uroczystości ma się zająć Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu - obiecuje on estetyczne przysłonięcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?