Niestety, pani Murzyna zmarła, a niedługo potem odszedł też jego pan. Psiak został sam i znów trafił do azylu, a potem do hotelu dla zwierząt.
- Teraz czeka na drugą szansę. To bardzo łagodny, mądry i spokojny psiak. Każdy kontakt z człowiekiem przyjmuje jak obietnicę przyjaźni. Bardzo potrzebuje kogoś, kto tę obietnicę spełni - mówi wolontariuszka, która pomaga bezdomnym zwierzętom.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 668-306-076.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?