Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muszą grać skuteczniej

Piotr Pietras
I liga piłkarska. Dzisiaj (godz. 17) w meczu 27. kolejki zespół Termaliki Bruk-Betu zmierzy się na wyjeździe z sąsiadem z tabeli, zajmującą 9. miejsce, Wisłą Płock.

Niecieczanie po środowym zwycięstwie z zespołem GKS-u Tychy wyjechali na Mazowsze mocno podbudowani. – Czeka nas kolejny trudny mecz, zespół z Płocka jak na beniaminka prezentuje się w lidze bardzo dobrze. Jest trochę nieobliczalny i nigdy nie wiadomo czego można się po __nim spodziewać – podkreśla trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.

Wisła w rundzie wiosennej gra w „kratkę”. W ostatnich dwóch meczach zdobyła tylko jeden punkt. Przegrała bowiem na własnym boisku z innym beniaminkiem Chojniczanką 0:2, w środę zremisowała natomiast bezbramkowo na trudnym terenie w Grudziądzu. – Właśnie ten remis z mocnym zespołem Olimpii może dodać rywalom skrzydeł, dlatego musimy być czujni od początku meczu. Wisła jest zespołem budowanym bardzo mądrze. Ma w swoich szeregach kilku doświadczonych graczy takich jak Paweł Magdoń, Marcin Krzywicki czy Filip Burkhardt. Chcąc myśleć o przywiezieniu z dalekiego wyjazdu jakichkolwiek punktów, musimy zagrać dużo skuteczniej niż w poprzednim meczu wyjazdowym w __Olsztynie – stwierdził szkoleniowiec „Słoników”.

Niecieczanie na Mazowsze wyjechali już wczoraj po przedpołudniowym treningu i obiedzie. Noc spędzili natomiast w okolicach Płocka. W dzisiejszym meczu w zespole na pewno zabraknie bramkarza Mateusza Abramowicza i pomocnika Vojtecha Horvatha, którzy nadal leczą kontuzje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski