Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważne spotkanie czeka dzisiaj piłkarzy "Jaskółek", którzy cały czas walczą o utrzymanie się w trzeciej lidze. Dla zespołu z Tarnowa każdy punkt w tej chwili jest niezwykle cenny.
Tymczasem dzisiejszy rywal Unii w wiosennej części sezonu spisuje się znakomicie. Krakowianie w rundzie rewanżowej nie doznali jeszcze porażki, choć ostatnio spuścili nieco z tonu i trzy ostatnie mecze z Wisłą II Kraków (1:1), Porońcem Poronin (2:2) i Łysicą Bodzentyn (1:1) zakończyli remisami.
Tarnowianie w ostatnim meczu przegrali na wyjeździe z Czarnymi Połaniec aż 0:3, zdaniem trenera Unii porażka ta nie odbiła się na psychice drużyny.
- W Połańcu zagraliśmy naprawdę dobry mecz, byliśmy mocni w ofensywie, natomiast wynik mocno zaciemniają dwie bramki stracone w pierwszych minutach meczu - uważa trener "Jaskółek" Daniel Bartkowski.
- Teraz czeka nas znacznie trudniejsze zadanie. Garbarnia to naprawdę bardzo mocna drużyna, mająca w składzie znakomitego snajpera, byłego gracza Unii Tarnów, Tomasza Ogara.
Dużym zmartwieniem trenera Unii są liczne ubytki kadrowe. - Na pewno nie zagrają kontuzjowani Robert Witek i Piotr Drozdowicz, pauzujący za żółte kartki Artur Hebda oraz powołany na mecze reprezentacji Polski U-19 Jakub Kuzdra.
Ponadto pod znakiem zapytania stoi występ Łukasza Popieli i Łukasza Jamroga - wylicza Bartkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?