– Chcemy zdobyć kolejne trzy punkty – mówi trener Polskiego Cukru Muszynianki Bogdan Serwiński.
KSZO rozegrało już trzy spotkania, w których ugrało zaledwie seta. I co prawda, zdecydowanym faworytem jest ekipa z Muszyny, ale nad Popradem świetnie zdają sobie sprawę, że w czwartek inny beniaminek – Developres, 3:0 ograł Legionovię.
– A to przecież już taki zasiedziały w tej lidze zespół _– pod wrażeniem występu rzeszowianek jest Serwiński. – _Na drużynę z Ostrowca też trzeba uważać, bo szczególnie w swojej hali jest groźna. Jedziemy z pozytywnym nastawieniem, ale jednocześnie dobrze wiemy, że aby znowu zdobyć komplet punktów, trzeba będzie wykonać dużo pracy – dodaje.
Muszynianki dzisiejszego rywala poznały latem w trakcie jednego z turniejów. Wtedy wygrały 2:1. – _Ale takie spotkania z okresu przygotowawczego zasadniczo różnią się od gier o __stawkę _– uważa trener.
Oba wcześniejsze mecze tego sezonu „Mineralne” rozpoczynały od porażek w pierwszych setach. – Bardzo trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź na taki problem. Na pewno jednak musimy wykazać się większą determinacją. Mocno walczyć od pierwszej piłki, pierwszego gwizdka – wyjaśnia trener.
– Wydaje mi się, że nie byłyśmy wystarczająco skoncentrowane. Nie grałyśmy mądrze. Musimy ograniczyć błędy – dopowiada serbska rozgrywająca Danica Radenković.
Kilka muszynianek ma kłopoty ze zdrowiem, ale dziś gotowa ma być pełna „12”. – Borykamy się jeszcze z drobnymi urazami. Na początku sezonu często dają o sobie znać takie przeciążeniowe kłopoty. Nie są to jakieś poważne rzeczy, a z __biegiem czasu wszystko się ustabilizuje – twierdzi Serwiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?