Joanna Kaczor (z lewej) i Katarzyna Gajgał z Muszynianki blokują po ataku Patrycji Polak z Centrostalu Fot PAP/Tytus Żmijewski
PLUSLIGA KOBIET. Świetna gra Debby Stam-Pilon była kluczem do zwycięstwa
Sędziowali: Paweł Ignatowicz i Waldemar Kobienia.
GCB Centrostal: Naczk, Kowalkowska, Mróz, Polak, Spicer, Leys, Kuehn-Jarek (libero) oraz Kuligowska, Pelc, Sawoczkina, Skiba.
Bank BPS Muszynianka Fakro: Bednarek-Kasza, Kaczor, Sadurek, Gajgał, Jagieło, Stam-Pilon, Zenik (libero) oraz Piątek, Śrutowska, Kaczorowska.
Pierwszy set był zacięty, a na tablicy najczęściej widniał remis. Po akcji Jagieło i Stam-Pilon oraz kontrach Kowalkowskiej z Naczk i Spicer był remis 4-4. Do przerwy technicznej na siatce trwała zacięta walka. Od stanu 8-7 dla Centrostalu gospodynie zaskoczyły zespół gości agresywną zagrywką oraz skutecznym atakiem. Bardzo szybko bydgoszczanki objęły prowadzenie 16-12. Wydawało się, że gospodynie ograją mineralne, tym bardziej, że siatkarki Piotra Makowskiego wciąż były lepsze o cztery punkty. Prowadząc 18-14 była szansa na wygranie seta, ale po atakach Piątek i Gajgał był remis 18-18. Ten fakt mocno zdeprymował drużynę Centrostalu, która mimo wysiłków nie zdołała wygrać seta. Kolejna część spotkania nie była już tak ciekawa. Od początku prowadził zespół z Muszyny. Znakomicie grające Stam-Pilon, Kaczor i Jagieło szybko i łatwo ograły rywalki. W trzecim secie znów znacznie lepiej zaprezentowały się bydgoszczanki. Po ataku Kaczor i Gajgał prowadziły "Mineralne", ale chwilę później był już remis 6-6. Taka wymiana ciosów trwała do przerwy technicznej. Później znów do głosu doszły bydgoszczanki, a za sprawą Kowalkowskiej, Spicer i Mróz gospodynie prowadziły 17-14. Muszynianki starały się odwrócić losy seta, ale rozpędzony Centrostal nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa. W czwartym secie bydgoszczanki bardzo chciały doprowadzić do tie breaka. Jednak początek rozgrywki pokazał, że gospodynie nie mogą na zbyt wiele liczyć. Zanim się siatkarki Centrostalu obejrzały już przegrywały 2-6. Na drugiej przerwie technicznej muszynianki prowadziły 16-8 i było wiadomo, że tego meczu już nie przegrają.
Dzięki kompletowi punktów zespół z Muszyny został liderem PlusLigi. Dzisiaj Atom Trefl Sopot gra z Aluprof. Jeżeli bielszczanki wygrają, wtedy siatkarki z Muszyny pozostaną na czele tabeli.
(KOW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?