Piłkarz Chelsea początkowo utrzymywał, iż nie wie, dlaczego wynik badania antydopingowego był pozytywny. Dopiero we wtorek przyznał się do brania kokainy. Grozi mu dwuletnia dyskwalifikacja.
Aby złagodzić napięcie wokół siebie, a jednocześnie wpłynąć na ewentualny wymiar kary, Mutu zdecydował się poddać programowi rehabilitacyjnemu i wyjechał do Włoch. Jego agent Ioan Becali przekonuje: - Adrian zrozumiał, że popełnił błąd i chce wyjść z kryzysu. Przez godzinę dziennie będzie rozmawiał z londyńskim psychiatrą. (MARO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?