Muzeum w hotelu Cracovia?

Nowy zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie dr hab. Andrzej Szczerski swoim pomysłem na zagospodarowanie pustego od kilku lat hotelu Cracovia podzielił się w wywiadzie udzielonym w czwartek Radiu Kraków.

Szczerski chce, by w budynku powstał jeden z oddziałów MNK, mającego swoją centralną siedzibę w Gmachu Głównym naprzeciwko Cracovii. Mało tego, oba budynki miałby połączyć podziemny pasaż. Zdaniem wiceszefa MNK w pohotelowym gmachu mógłby powstać nowy muzealny oddział albo pawilon wystawienniczy.

- Kapitalnym dopełnieniem ciągu budynków od gmachu AGH po kino Kijów byłoby przejęcie Cracovii na takie cele. To oczywiście odległa perspektywa, ale w Krakowie wszystko jest możliwe, jak są dobre pomysły i wola polityczna - mówił w Radiu Kraków Szczerski, brat Krzysztofa Szczerskiego, jednego z najważniejszych ministrów prezydenta Andrzeja Dudy.

- Na pewno jest to propozycja interesująca, ale czy realna? - komentuje wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski. - Byłby problem z wprowadzeniem dużych pomieszczeń ekspozycyjnych. Są tam małe pokoje hotelowe i jednocześnie układ konstrukcyjny budynku taki, że kłopotliwe byłoby przebijanie ścian. System ścian poprzecznych trzyma całość, możliwe, że jakieś przebicia są dopuszczalne, ale czy faktycznie - o to trzeba by zapytać konstruktorów - zastrzega. Dodaje, że równie dobrze można by przenieść do Cracovii administrację MNK, co powiększyłoby przestrzeń ekspozycyjną w Gmachu Głównym.

Zdaniem Janczykowskiego, gdyby zasygnalizowana przez wicedyrektora Szczerskiego koncepcja okazała się realna, powstałaby szansa uratowania Cracovii. Jeśli budynek miałby pełnić funkcję muzealną, argumenty o jego nieprzystosowaniu do współczesnych norm, które wysuwał obecny inwestor, optujący za rozebraniem gmachu, nie miałyby tak istotnego znaczenia.

Obecnie właścicielem Cracovii jest kielecka spółka Echo Investment. Według najnowszego projektu w miejscu dawnego hotelu chce wznieść dwa biurowce, zachowując przy tym cenne elementy, wskazane przez konserwatora. A zatem najpierw trzeba by Cracovię i bardzo atrakcyjną działkę wykupić z rąk prywatnego inwestora. Na tak kosztowne przejęcie MNK z pewnością nie stać, ale jak sugeruje wicedyrektor Szczerski, pomóc mogłyby resort kultury i miasto Kraków.

Inna kwestia to sprawa wyboru: czy lepiej łożyć na realizację kosztownych koncepcji, czy też spełnić postulaty pracowników MNK, którzy od kwietnia ub. roku domagają się podwyżek pensji. Następna wątpliwość dotyczy rozstrzygniętego w październiku konkursu na modernizację Gmachu Głównego MNK. Pomysł wicedyrektora Szczerskiego oznaczałby przekonfigurowanie dotychczasowych koncepcji odnowy „modernistycznej perły Krakowa”, cokolwiek już nienowoczesnej.

Hotel Cracovia otwarto w 1965 r. Gości przestał przyjmować 30 czerwca 2011. Miesiąc później budynek i prawo wieczystego użytkowania gruntu od Orbisu kupił Echo Investment. Zastrzeżono wówczas, że w obiekcie nie mogą być prowadzone usługi hotelowe. Pierwotnie Cracovię miała zastąpić galeria handlowa, ale takie rozwiązanie wykluczył plan miejscowego zagospodarowania przestrzeni. Tak oto przed czterema laty Cracovia dołączyła do kategorii krakowskich szkieletorów (po szkieletorze właściwym przy rondzie Mogilskim i dawnym hotelu Forum), stając się wieszakiem reklamowym.

[email protected]