W Węgrzcach Wielkich
A był to już drugi ich wspólny występ. Pierwszy, w zeszłym roku odbył się u Francuzów, którzy gościli stumiański zespół. Tygodniowa rewizyta gości z partnerskiego miasta Wieliczki trwa od Wielkiej Niedzieli. Razem z chórem przyjechał też zastępca mera ds. finansowych Erick Mielk oraz dwóch członków Stowarzyszenia Saint Andre - Wieliczka. - Choć mówimy różnymi językami, mam nadzieję, że język śpiewu i muzyki będzie dla wszystkich zrozumiały - życzyła przed występem prezes chóru francuskiego Martine Minart, dziękując za wspaniałą gościnę zgotowaną im przez przyjaciół z Wieliczki. Gorąco oklaskiwano zaśpiewaną przez Francuzów po polsku (trzy zwrotki!) kolędę "Wśród nocnej ciszy". A na zakończenie tego muzycznego wieczoru oba zespoły zaśpiewały wspólnie.
Podczas wykonania francuskiej piosenki o Paryżu dyrygowała obydwoma zespołami Monique Verdon, a polskiej "Szła dzieweczka do laseczka" Agnieszka Żak, która w ubiegłym roku towarzyszyła chórowi ze Strumian w czasie pobytu w Saint Andre. - Jeszcze przed przyjazdem do Wieliczki wiedzieliśmy, że będzie u was wspaniale - dziękowali Francuzi burmistrzowi Wieliczki Józefowi Dudzie oraz przewodniczącemu Rady Miejskiej Tomaszowi Panzowi.
Nie obyło się też bez przekazania drobnych upominków. I gospodarze, i goście wspólnie podkreślili, że takie "artystyczne przedsięwzięcia najszybciej budują przyjaźń i ją cementują". Natomiast wczoraj (piątek) francuski chór pożegnał się z Wieliczką podczas koncertu galowego w sali wielickiego magistratu. W czasie tego tygodniowego pobytu oprócz zwiedzenia trasy turystycznej wielickiej kopalni i zabytków Wieliczki, goście podziwiali także Kraków oraz Zakopane.
Tekst i fot.: (WR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?