Dwa dni potrwa kolejna edycja festiwalu Synestezje, który zgodnie ze swą nazwą stanowi próbę integracji różnych rodzajów sztuk – od plastyki do muzyki.
Pierwszy dzień imprezy rozpocznie się od wystawy rzeźby i malarstwa, której motywem przewodnim jest właśnie idea przenikania się różnych działań artystycznych. Robert Bubel stworzy potem wielkoformatowy rysunek, a Robert Dwurnicki – dwumetrową rzeźbę. Nie zabraknie również sztafety... rysunkowej.
Z kolei Teatr Nemno pokaże przedstawienie o swojsko brzmiącym tytule „Dupa”, a tancerka Liwia Bargiel zaprezentuje swój performance „Glow”.
Na koniec dnia koncerty. Gooral wykona energetyczną mieszankę klubowych bitów i podhalańskiego folkloru, a grupa Łąki Łan porwie wszystkich widzów hipnotycznym funkiem, prezentowanym w zabawnych kostiumach.
W niedzielę festiwal otworzy swe podwoje również od wystawy plastycznej. Potem wykład na temat nowego pisma obrazkowego zwanego „Visual Storytelling” wygłosi Jakub Woynarowski. Zjawisko synestezji przeanalizuje Maja Starakiewicz.
Wieczorem w klubie Studio pojawi się duet grafficiarzy Monstfur, aby stworzyć na jednej z jego ścian malowidło zainspirowane występem basistki Małgorzaty Tekiel.
Na zakończenie festiwalu zagra laureat muzycznego konkursu, który miał miejsce pierwszego dnia imprezy. Gwiazdą finału będzie zespół Hey. W jego wykonaniu usłyszymy intrygujące połączenie nowoczesnej elektroniki z alternatywnym rockiem. Czyli - muzyczną synestezję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?