Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyka, teatr, taniec – czyli Synestezje

Paweł Gzyl
Grupa Hey szuka drogi do Krakowa na festiwal Synestezje
Grupa Hey szuka drogi do Krakowa na festiwal Synestezje Fot. Archiwum wytwórni
Sobota – niedziela, 6–7 grudnia, godz. 12, Studio.

Dwa dni potrwa kolejna edycja festiwalu Synestezje, który zgodnie ze swą nazwą stanowi próbę integracji różnych rodzajów sztuk – od plastyki do muzyki.

Pierwszy dzień imprezy rozpocznie się od wystawy rzeźby i malarstwa, której motywem przewodnim jest właśnie idea przenikania się różnych działań artystycznych. Robert Bubel stworzy potem wielkoformatowy rysunek, a Robert Dwurnicki – dwumetrową rzeźbę. Nie zabraknie również sztafety... rysunkowej.

Z kolei Teatr Nemno pokaże przedstawienie o swojsko brzmiącym tytule „Dupa”, a tancerka Liwia Bargiel zaprezentuje swój performance „Glow”.

Na koniec dnia koncerty. Gooral wykona energetyczną mieszankę klubowych bitów i podhalańskiego folkloru, a grupa Łąki Łan porwie wszystkich widzów hipnotycznym funkiem, prezentowanym w zabawnych kostiumach.

W niedzielę festiwal otworzy swe podwoje również od wystawy plastycznej. Potem wykład na temat nowego pisma obrazkowego zwanego „Visual Storytelling” wygłosi Jakub Woynarowski. Zjawisko synestezji przeanalizuje Maja Starakiewicz.

Wieczorem w klubie Studio pojawi się duet grafficiarzy Monstfur, aby stworzyć na jednej z jego ścian malowidło zainspirowane występem basistki Małgorzaty Tekiel.

Na zakończenie festiwalu zagra laureat muzycznego konkursu, który miał miejsce pierwszego dnia imprezy. Gwiazdą finału będzie zespół Hey. W jego wykonaniu usłyszymy intrygujące połączenie nowoczesnej elektroniki z alternatywnym rockiem. Czyli - muzyczną synestezję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski