Muzyka

Bonobo „Migration”
Ninja Tune, 2017

Podczas ostatniej trasy koncertowej brytyjska grupa zagrała aż 175 koncertów - w tym również w Krakowie. To właśnie w czasie tej podróży dokoła świata powstały zarysy utworów, które wypełniły szósty album formacji Simona Greena. Wzbogacają je rejestracje dźwięków dokonane pod różnymi szerokościami geograficznymi. Wplecione je oczywiście w bujającą muzyką, łącząca jazzowe harmonie z soulowymi wokalami i ciepłą elektroniką. Wszystko to już znamy z płyt Bonobo, ale chętnie posłuchamy ponownie.

Olly Murs „24HRS”
Sony, 2016

Ten młody piosenkarz zaistniał dzięki telewizyjnemu „X Factorowi” - ale szybko udowodnił, że nie jest sztucznie wykreowaną przez media gwiazdką. Potwierdza to również jego piąty album, który na Wyspach Brytyjskich od razu trafił na pierwsze miejsce listy płytowych bestsellerów. Piosenki z krążka balansują między tanecznymi rytmami a gitarowymi brzmieniami. Wszystko to uzupełniają liryczne teksty opowiadające o stawaniu na nogi po przeżyciu dramatycznego rozstania. Olly dojrzewa z płyty na płytę.

The xx „I See You”
XL, 2017

Już wiadomo, że angielskie trio będzie jedną z największych gwiazd tegorocznego Open’era. Ta popularność formacji zaskakuje - bo wykonuje od początku działalności wyciszoną i intymną muzykę. Być może o uwielbieniu The xx przez fanów decyduje nowoczesne brzmienie jego piosenek. Słychać je również na trzecim albumie formacji - choć tym razem Brytyjczycy zdecydowanie wzięli kurs na bardziej melodyjny pop. Pomysł okazał się dobry - bo powstała najbarwniejsze dzieło w dyskografii tria.