Maja Koman „Na supełek”
Warner, 2016
Kiedy pojawiła się sześc lat temu w „Must Be The Music” z ukulele, od razu widać było, że wyrośnie z niej charyzmatyczna wokalistka. Drugi album Mai Koman pokazuje, że te nadzieje nie były płonne. Dwanaście składających się nań piosenek zaskakuje swą różnorodnością. Jest tu miejsce na liryczne wyznania i figlarny humor, a wszystko to opakowane w pomysłowe aranże i zaśpiewane efektownym głosem. Trochę tylko melodie za mało przebojowe - stąd brak spektakularnego sukcesu.
Janusz Zdunek „Numery”
SP Records, 2017
Ten utalentowany trębacz dał się poznać zarówno z jazzowych projektów Syfony i Marienburg, ale również jako członek rockowego Kultu. „Numery” to jego solowy album, w pewnym sensie podsumowujący te odmienne doświadczenia. Wśród jedenastu kompozycji z płyty dominują oczywiście finezyjne partie dęciaków, ale zostają one wpisane w zaskakująco bogate tło, tworzone przez klasyczne instrumenty i nowoczesną elektronikę. W efekcie całość ma bardzo spójny i nośny charakter.
Mikromusic „W kwietniu”
yMusic, 2016
W ciągu ponad piętnastu lat działalności Mikromusic wypracował oryginalne brzmienie, wywodzące się co prawda z trip-hopu, ale bardziej zorientowane na klasyczną piosenkę. Trzeci w dorobku grupy album koncertowy został nagrany w zeszłym roku i zawiera głównie piosenki z krążka „Matki i żony”. Na żywo formacja poszerza wybraną formułę, wzbogacając swe wykonania o jazzowe improwizacje i wokalną ekwilibrystykę. Dzięki temu utwory Mikromusic nabierają epickiego wymiaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?