Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Dwie galerie handlowe obok siebie. Jak funkcjonują?

Tomasz Kolowca
Galeria Myślenicka jest większa i postawiona później. Dekada dzieli pomieszczenia z dworcem autobusowym
Galeria Myślenicka jest większa i postawiona później. Dekada dzieli pomieszczenia z dworcem autobusowym Tomasz Kolowca
Handel. Dwa centra sąsiadują ze sobą przez płot. Dekada, otwarta 6 lat temu, ma miejsce dla 14 najemców. Galeria Myślenicka, która funkcjonuje około 1,5 roku, gości 40 punktów usługowych. Jak takie dwa obiekty funkcjonują obok siebie?

- Nie zwalczamy się i od początku nie mieliśmy takich zamiarów - mówi Lucyna Gowin, wiceprezes zarządu Galerii Myślenickiej. - Było może takie przekonanie, że dwa centra handlowe będą ze sobą konkurować. My jednak staraliśmy się patrzeć na to z punktu widzenia klienta. Liczy się dla niego to, żeby wiele różnych sklepów było w bliskiej odległości, do tego z wygodnym dojazdem i parkingiem. - Nasza oferta się uzupełnia. Jeżeli klient nie kupi czegoś u nas, może to zrobić u sąsiadów - dodaje Bartosz Soból, dyrektor Galerii Dekada.

Dzielnica handlowa

Myślenickie centra handlowe to dwa gmachy o łącznej powierzchni niemal 10 tys. metrów kwadratowych i kilkadziesiąt sklepów z różnych branż, od spożywczej, przez kosmetyczną po zakłady rzemieślnicze. Do tego pojedyncze punkty wzdłuż ulicy Słonecznej oraz jej przecznic. Pytanie, czy to nie za dużo?

Można powiedzieć: skoro wszystkie funkcjonują, to pewnie nie jest ich zbyt wiele. W handlu celem jest zarobek, więc nie ma złudzeń. Z drugiej strony, Galeria Myślenicka działa dopiero 1,5 roku (Dekada 5 lat), więc może to jeszcze za krótki czas, by wyciągać wnioski dotyczące wzajemnych wpływów?

Wiceprezes zarządu Galerii Myślenickiej mówi jednak wyraźnie: - Analizy dotyczące opłacalności robiliśmy jeszcze przez otwarciem. Sensowność stawiania takich galerii pokazuje dopiero rzeczywistość. Galeria funkcjonuje, zwiększa ofertę handlową, więc należy wnioskować, że bilans działania jest dodatni . Dodaje również: - Skoncentrowanie dwóch takich obiektów obok siebie może się wydawać niezdrową konkurencją, ale my od razu wyszliśmy z założenia, że mają to być obiekty uzupełniające się, a nie konkurujące”.

Zarządcy podkreślają współpracę na każdym kroku. Zdaniem Bartosza Sobola jest ona wręcz wskazana w przypadku obiektów o powierzchni poniżej 10 tysięcy metrów kwadratowych. Marki sklepów w centrach się nie powtarzają, branże - owszem, ale są na tyle podstawowe, że nie „wycinają się”, a co najwyżej uzupełniają. Im większa oferta, większy wybór, tym większa szansa, że klient będzie wracał w to miejsce - i to wracał zadowolony.

Słoneczna: wspólne konsultacje

Na czym ma polegać taka „synergia, zgoda i współdziałanie”, jak mówią zarządcy? Oprócz samej strategii handlowej dotyczy to również wspólnie podejmowanych działań. Złożone zostały wnioski o zmianę punktową planu zagospodarowania, razem również konsultowano kwestię remontu ulicy Słonecznej, który ma się niedługo rozpocząć.

Ale współpraca dotyczy także codzienności klientów. Bliskość obu centrów pozwala nie przejmować się parkingami „przypisanymi” do galerii. Można samochód zaparkować tam, gdzie jest miejsce, przejść na piechotę. A zakupy z różnych dziedzin zrobić w jednym miejscu. - A kiedyś może i połączymy parkingi, wjazdy. Nie wykluczamy tego - mówi Bartosz Soból.

Więcej sieciówek!

W świadomości mieszkańców galerie również zdają się być właściwie jednym ośrodkiem. Wielu zastanawia się, dlaczego nie ma jednego budynku, albo dlaczego obie nie zostaną połączone. - Za dużo sklepów - mówią niektórzy. - Wręcz przeciwnie, przydałaby się rozbudowa i więcej sieciówek. Takich „krakowskich”- przekonuje z kolei mieszkanka Myślenic, robiąca zakupy.

Pracownicy centrów zwracają zresztą uwagę, że najlepiej radzą sobie właśnie sklepy większych sieci. Mniejsze, lokalne punkty wypadają nieco słabiej. Nie zgadza się z tym zresztą Bartosz Soból. - Z moich obserwacji zarówno mniejsi, jak i więksi najemcy radzą sobie dobrze - mówi.

I rzeczywiście, trzeba przyznać, że sklepy i zakłady wciąż funkcjonują, w Galerii Dekada od 6 już lat właściwie bez zmian. W ogóle rynek w Myślenicach wydaje się być bardzo pojemny. - Kiedy powstały pierwsze supermarkety, wydawało się, że na kolejne nie ma już miejsca. Ale powstawały następne, potem pojawiły się galerie - i wszyscy jakoś dają sobie radę - opowiada pracownik jednego z punktów. - Samych aptek jest kilkanaście, a co dopiero sklepów spożywczych. Podobne zdanie ma Bartosz Soból. - Mam wrażenie, że w Myślenicach nie było i nie ma „za dużo sklepów. Kiedy otworzyły się dwa supermarkety spożywcze, my nie odczuliśmy spadku w obrotach - twierdzi.

„Park&ride” przy galerii

W Myślenicach zakupy robią nie tylko mieszkańcy miasta, ale też całego powiatu. Widać to w ruchu, który zwiększa się wieczorami oraz w soboty i niedziele. Dochodzą do tego jeszcze letnicy oraz „przystankowicze” z zakopianki. - Kiedyś nawet chcieliśmy zyskać bezpośredni zjazd z zakopianki, ale ostatecznie się nie udało - dodaje Lucyna Gowin. Klientami są również pasażerowie dworca. Dotyczy to zwłaszcza Galerii Dekada.

- Zdarzają się również tacy ludzie, którymi musi się zajmować policja - przyznaje Bartosz Soból. - Ale oni są wszędzie tam, gdzie mogą coś wyciągnąć od innych. Dworzec jest dla nas przede wszystkim pozytywnym czynnikiem. Czasami rodzi to również problemy, ponieważ niefrasobliwi mieszkańcy wykorzystują parking jako stale miejsce postojowe, nie robiąc przy tym zakupów. Odpowiedzią na pytanie „ile galerii?” są liczni klienci, którzy odwiedzają jedno, a czasem obydwa centra handlowe, pasażerowie i urlopowicze. - Zgoda buduje, niezgoda rujnuje - podsumowuje Bartosz Soból.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 15

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski