Myślenice. Inwestycja dla melomanów i nie tylko [ZDJĘCIA]

WIDEO: Trzy Szybkie

Bryła w stanie surowym jest już gotowa. Powstała w ramach generalnego remontu szkoły, który niedawno się zakończył, a kosztował 7 mln zł. Po termomodernizacji szkoła muzyczna zmieniła swój wygląd z zewnątrz, ale i odnowione wnętrza robią duże wrażenie na tych, którzy pamiętają jak wyglądały jeszcze w 2017 roku.

Przez dwa lata, które zajął remont, uczniowie korzystali z gościnności I Liceum Ogólnokształcącego w Myślenicach. Do własnego budynku przy ul. Zdrojowej wrócili we wrześniu ubiegłego roku, ale dopiero po ostatnich feriach zaczęli korzystać już z całego obiektu. Z wyjątkiem sali koncertowej. Ta czeka jeszcze na wykończenie. Ma być przysłowiową „wisienką na torcie”, która zwieńczy dzieło. Na to potrzeba jednak ok. 3,5 mln zł. Całej tej sumy PSM nie ma, ale ostatnio pozyskała 870 tys. zł z pomocą których zacznie prace wykończeniowe w pustym i surowym na razie wnętrzu sali.

Kiedyś była to szkolna stołówka, która jako największe szkolne pomieszczenie służyła również do organizowania koncertów. Rozbudowano ją, podniesiono dach i powstała sala, która oprócz estrady pomieści widownię na 200 miejsc, wyposażona w zaplecze z szatnią, garderobą, toaletami i niezależnym wejściem.

To w niej stanie w przyszłości renomowanej firmy fortepian, który udało się zakupić szkole, a na razie stoi w sali kameralnej. Ta również powstała w czasie remontu poprzez zaadaptowanie na nią mieszkania lokatorskiego, które kiedyś się tam mieściło. Zakup fortepianu, który jest „mercedesem” wśród tych instrumentów i jaki mają tylko pojedyncze szkoły muzyczne, sfinansowało Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To właśnie jemu podlega ta szkoła i ono również sfinansowało dotychczasowe remonty korzystając w tym celu ze środków własnych i pozyskanych funduszy europejskich.

Dziś największe sale w Myślenicach to sala widowiskowa Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sporu oraz ta w hali widowiskowo-sportowej, żadna z nich jednak nie jest salą koncertową. Wprawdzie w pierwszej z nich odbywały i nadal odbywają się koncerty (m.in. Państwowej Szkoły Muzycznej, orkiestry Polish Art Philharmonic) to akustycznie nie jest ona przygotowana tak, jak ma być ta wybudowana teraz przy szkole. Czuwają nad tym specjaliści od akustyki.

Łukasz Antkiewicz, nauczyciel z PSM i muzyk wspomnianej orkiestry mówi, że chodzi przede wszystkim o odpowiedni pogłos, nie za duży i nie za mały i zapewnienie tego, że dźwięk dotrze do najdalszych miejsc na widowni.
- Takie jest założenie, żeby bez nagłośnienia wydobyć piękny dźwięk i żeby niosło go od pierwszego do ostatniego rzędu – dodaje Jolanta Antkiewicz. - Jeśli uda się nam zgromadzić potrzebne środki liczymy na to, że pod koniec przyszłego roku będzie już można korzystać z sali koncertowej. Będzie mogła być wykorzystywana na rozmaite wydarzenia kulturalne, nie tylko szkolne.

Dyrektor szkoły ma nadzieję, że zmodernizowana szkoła, a niedługo także sala, będą elementami, które staną się dodatkowym atutem, które będą skłaniać dzieci i młodzież do tego, aby kształcić się muzycznie.

PSM I stopnia w Myślenicach jest najdłużej działającą szkołą muzyczną w powiecie myślenickim, bowiem powołano ją do życia 40 lat temu (szkoły w Dobczycach i Czasławiu powstały w 2009 roku, od PSM w Myślenicach odróżnia je też to, że obie są szkołami samorządowymi podlegającymi pod gminy, odpowiednio Dobczyce i Raciechowice). Na 8 czerwca br. zaplanowany jest koncert jubileuszowy PSM I stopnia w Myślenicach. Obecnie uczy się w niej nieco ponad 200 uczniów. Co roku podczas naboru, który odbywa się w czerwcu, o przyjęcie stara się ok. setki nowych. Dostaje się mniej więcej połowa z nich.