FLESZ - Polacy jednoczą się w słusznej sprawie
Owocem MWA jest m.in. myślenicki mural zdobiący filary estakady w ciągu zakopianki. Myślenicki z racji lokalizacji, ale również tematu. Ale nie tylko on, bo również rzeźby znajdujące się w parku miejskim na Zarabiu. Dr Natalia Nowacka, wicedyrektor MOKIS i pomysłodawczyni wystawy „Artyści. Ukraińcy. Przyjaciele” przypomniała ich nazwiska dodając:
Przyjeżdżali tu przez wiele lat, współtworzyli naszą przestrzeń, nasze miasto. Przyglądali się mu, byli bardzo blisko, znamy się bardzo dobrze.
Teraz ich prace, które powstały w trakcie warsztatów wystawiono w holu Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sportu. Pochodzą ze zbiorów Towarzystwa Przyjaciół Francji „Ziemia Myślenicka”, które było i jest organizatorem MWA oraz ze zbiorów MOKiS. Zaprezentowano je nie tylko, aby cieszyły oczy. I nie tylko jako symbol.
To nie tylko wyraz solidarności, ale realnej potrzeby wsparcia - mówił podczas wernisażu wystawy Piotr Szewczyk, dyrektor MOKiS.
Wiceprezes Agnieszka Wiśniowska-Funek przypomniała zaś, że hasłem i ideą od początku było budowanie mostów zamiast murów.
Dlatego myślę, że dla nas wszystkich uczestników MWA to, co dzieje się na Ukrainie, jest tak bardzo bolesne. I myślę, że przynajmniej w taki sposób sprzedając prace i organizując zbiórki możemy kontynuować to nasze zawołanie, żeby budować mosty
- powiedziała.
Już podczas wernisażu udało się zebrać ze sprzedaży obrazów 4550 zł w gotówce. Kolejny 1000 zł za zarezerwowany obraz ma zostać przelany. Obrazy jeszcze są i można je kupować. Zarówno te prezentowane na wystawie w holu MOKiS jak i inne. Wystarczy o nie zapytać w MOKiS.
Wspomóc Ukraińców kupując obraz, a nawet dwa postanowił Stanisław Bisztyga, pochodzący z Myślenic radny Sejmiku Małopolski. Wspólnie z żoną Wiktorią Bisztygą, która uświetniła wernisaż swoim występem (zaśpiewała m.in. ukraińską dumkę), wybrali myślenicki pejzaż oraz obraz przedstawiający kwiaty. Niejednokrotnie bywał gościem Warsztatów i widział jak niektóre z tych prac powstawały. Jak dodał w rozmowie z nami, wzruszyły go też słowa Romana Opalińskiego, który był wyjątkowym gościem wernisażu.
Roman Opaliński, ukraiński artysta i wielokrotny uczestnik MWA uczestniczył w wernisażu za pośrednictwem internetowego. Z Gródka leżącego ok. 30 na południowy zachód od Lwowa dziękował Polakom ze ich pomoc, ale też mówił o tym, że w Ukrainie każdy teraz robi co może i jak umie, aby pomóc. Jedni wyplatają sieci maskujące, inni robią konserwy, jeszcze inni pomagają w szpitalu. Jeszcze inni rozwożą pomoc, albo przyjmują tych, którzy uciekli z dalej na wschód położonych części Ukrainy.
Jedną z najpilniejszych potrzeb są teraz materiały opatrunkowe. Również uczestniczący w wernisażu burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka zaapelował, aby w ramach trwającej jeszcze do 12 marca zbiórki do Centrum Usług Społecznych w Myślenicach (siedziba m.in. kamienicy pod adresem Rynek 27) albo do remiz OSP na terenie gminy przynosić apteczki.
Oprócz tego potrzebne są m.in.:
- pampersy dla dorosłych i dla dzieci,
- środki czystości i środki higieniczne,
- żywność o długim terminie ważności,
- mleko modyfikowane dla dzieci,
- bielizna (nowa) damska, męska i dziecięca,
- koce,
- śpiwory,
- maty do spania,
- baterie,
- latarki
- powerbanki.
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- WIELKI chiński horoskop na 2022 rok! Co Cię czeka w roku tygrysa?
- Podstępny omikron. 20 objawów wirusa, które mogą przypominać przeziębienie
- Te miejsca już tak nie wyglądają. Rozpoznasz Kraków na archiwalnych zdjęciach?
- Kolejne problemy na zakopiance. Opóźni się budowa tunelu pod Luboniem Małym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?