Myślenice. Pamiętali o Cichociemnym i innych żołnierzach AK. 14 lutego mija 80 rocznica utworzenia AK

FLESZ - Joe Biden ostrzega przed wojną!

Ci żołnierze to m.in. ppłk. Adama Stabrawa ps. Borowy i por. Bolesław Polończyk ps. Kryształ.
Na grobie tego drugiego ułożyli znicze w litery AK, również na pamiątkę pierwszego skoku Cichociemnych do okupowanej Polski, który odbył się w nocy z 15 na 16 lutego 1941 roku.
„Kryształ” swój skok wykonał nieco później, bo we wrześniu 1943 roku.
Sylwetkę tego urodzonego w 1906 roku w Dobczycach, ale osiadłego w Myślenicach patrioty opisywaliśmy na łamach „Dziennika Polskiego” sześć lat temu, kiedy to w Gimnazjum nr 1 w Myślenicach (dziś Szkoła Podstawowa nr 1) została odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona jemu i innemu Cichociemnemu - Antoniemu Żychiewiczowi ps. „Przerwa”

Po mobilizacji „Kryształ” walczył w kampanii wrześniowej. Po ataku ZSRR na Polskę dostał się do niewoli, ale udało się mu uciec i przez Rumunię dotarł do Francji, a kiedy ta skapitulowała, przedostał się do Anglii. Tam otrzymał propozycję wyjazdu do Argentyny. Nie skorzystał z niej.

Kiedy pytałam dlaczego, odpowiadał: „Nawet o tym nie myślałem. Ojczyzna była w potrzebie”. Miał wtedy 33 lata, był już dojrzałym mężczyzną, wiedzącym czego chce

- wspominała na łamach „Dziennika Polskiego” Małgorzata Polończyk, córka „Kryształa”.

Zamiast wyjechać za ocean, zgłosił chęć powrotu do ojczyzny jako jeden z członków formującej się wtedy grupy przyszłych Cichociemnych. Kandydatów, wśród których się znalazł, musiała cechować nie tylko żelazna kondycja, ale też wysokie morale.
„Kryształ” złożył przysięgę 31 stycznia 1943 roku. We wrześniu tego samego roku skacząc ze spadochronem dostał się do Polski i działał w AK. Po niespełna roku został aresztowany przez NKWD i trafił do łagru. Do Polski wrócił dopiero w 1946 roku. Zmarł w 1996 roku w Myślenicach. Tu też jest pochowany.

Znicze z okazji 80 rocznicy utworzenia AK zapłonęły też w miejscach pamięci takich jak Pomnik Niepodległości na myślenickim Rynku lub symboliczna mogiła w miejscu miejscu zamordowania ppor. Józefa Fijałkowskiego ps. Halniak.
Razem z reprezentacją myślenickiego koła Światowego Związku Żołnierzy AK o żołnierzach AK pamiętała i zapaliła znicze młodzież z SP nr 1 w Myślenicach i sekcji młodzieżowej AK.