Myślenice. Powstanie CUS oznacza, że usług społecznych przybędzie i będą dostępne dla wszystkich

FLESZ - Milionowe kary za cudowną pościel i garnki

CUS ma oznaczać nową jakość w świadczeniu usług społecznych. Mieszkańcy gminy Myślenice będą się mieli okazję o tym przekonać jako jedni z pierwszych. Gmina otrzymała bowiem z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej 3,1 mln zł na jego utworzenie, a właściwie na przekształcenie MGOPS w CUS.

Najważniejsza ze zmian będzie polegała na przeniesieniu ciężaru z pracy administracyjnej, na świadczenie usług. Ta pierwsza będzie kontynuowana, bo jednostka nadal będzie prowadziła postępowania administracyjne i wydawała decyzje (np. skierowania do domów pomocy społecznej). Ciągle też będzie oferowała np. usługi opiekuńcze, ale jej oferta rozszerzy się. O jakie usługi jeszcze nie wiadomo, bo to będzie zależało od mieszkańców, którzy mają je wskazać w ankiecie, która zostanie przeprowadzona jeszcze w tym roku, a najdalej na przełomie 2020 i 2021. Jak zapowiada Małgorzata Aleksandrowicz, dyrektor MGOPS w Myślenicach, udział w niej będzie możliwy nie tylko przez internet. Pracownicy MGOPS przy zachowaniu środków ostrożności, będą docierać z ankietą do mieszkańców bezpośrednio.

- Potrzebujemy diagnozy, aby odpowiedzieć na te potrzeby, które zostaną rozpoznane – mówi dyrektor Aleksandrowicz i dodaje, że z już posiadanego rozeznania wynika, że na lokalnym rynku w stopniu niewystarczającym zabezpieczone są świadczenia z zakresu rehabilitacji dla małych dzieci oraz dla osób starszych, brakuje też np. terapii rodzinnej.
Czy to rozpoznanie pokryje się ze wskazaniami mieszańców to się dopiero okaże. Wiadomo, że nie wszystkie usługi jakie będzie miał w swojej ofercie CUS muszą być bezpłatne.
Nowością będzie również to, że z CUS będzie dla wszystkich. Będą mogły z niego korzystać nie tylko osoby wykluczone lub zagrożone wykluczeniem społecznym, np. z powodu ubóstwa. Wreszcie też, klientów CUS nie będzie obowiązywało kryterium dochodowe. - W tej chwili wynosi ono 701 zł na osobę samotną . Bardzo dużo rencistów i emerytów nie korzysta z systemu pomocy społeczne z tego względu, że przekraczają kryterium. Teraz ustawa daje nam możliwość rozszerzenia naszej oferty o te osoby, które nie mieszczą się w systemie pomocy społecznej – mówi dyrektor Aleksandrowicz.

- Chcemy rozwijać nowe formy profesjonalnego pomagania, w tym pracę środowiskową i nowoczesne formy zarządzania usługami społecznymi – mówi Jarosław Szlachetka, burmistrz gminy Myślenice.

Pierwszy etap tego pilotażowego projektu ma ruszyć z początkiem listopada i trwać cztery miesiące. Od 1 marca w miejsce MGOPS-u powstanie CUS.