Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Radosław Partyka: Na muzycznym szlaku od prawie trzech dekad

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Radosław Partyka
Radosław Partyka Katarzyna Hołuj
Gitarę do ręki wziął mając 16 lat. Za to kiedy już zaczął na niej grać to nie na żarty. Zdobył dyplom Akademii Muzycznej, a dziś sam uczy młodych adeptów gitary. A że kocha jeszcze poezję i góry, wszystko to połączył. Radosław Partyka z Myślenic, bo o nim mowa, komponuje muzykę do wierszy i tworzy utwory wpisujące się w nurt poezji śpiewanej i piosenki turystycznej.

FLESZ - Rower alternatywą dla rosnących cen paliw

od 16 lat

Pierwsze utwory, jakie grał na gitarze to było coś zupełnie innego. Tata podsuwał mu utwory Czesława Niemena, Czerwonych Gitar.
Jeszcze przed tym miała miejsce jego pierwsza samodzielna wyprawa w Tatry, a dokładnie na Giewont. Była co najmniej nietypowa, bowiem spędzając wakacje u babci w Stróży pewnego dnia rano wyszedł z domu i nikomu nic nie mówiąc wybrał się autobusem do Zakopanego. Tam dopytał którędy na Giewont, wszedł na szczyt i… wrócił do Stróży nikomu nie mówiąc gdzie był i co robił.

W 1993 roku zaczął naukę w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Myślenicach. Był najstarszy wśród kandydatów. Miał 17 lat i bardzo mało wiary w to, że się dostanie.

Dopiero później dowiedziałem się, że zdałem egzamin najlepiej

– wspomina.
Słuch miał dobry, ale w naukę czytania nut musiał włożyć sporo wysiłku. Pracował jednak na tyle wytrwale, że w jeden rok udało mu się zaliczyć dwie klasy, a nauczyciel Kazimierz Prokocki zaproponował, aby zdawał do Szkoły Muzycznej II stopnia. Znów nie wierzył, że się dostanie.

Od drugiej klasy łączył naukę z pracą zawodową. O godz. 14 pędził na autobus do Krakowa. Wracał o godzinie 22, a o 6 znów był w pracy. Tak było do czasu, kiedy dostał propozycję od swojego profesora. Ten obiecał mu przygotować go do egzaminów na Akademię Muzyczną pod warunkiem, że rzuci pracę. Radek zgodził się i znów, żeby szybciej móc wrócić do pracy, zyskać samodzielność i niezależność, zaliczył dwie klasy w ciągu roku.
Do dziś uważa, że sukces w muzyce najwyżej w 10 proc. zależy od talentu.

5 proc. to szczęście, a reszta to praca, praca i jeszcze raz praca

– mówi.

Podczas studiów, jak wielu studentów dorabiał w wakacje grając na ulicy.

Pewnego razu, kiedy graliśmy w Altöting podszedł od nas elegancki, dystyngowany pan. Rzucił nam parę euro i powiedział ”Wunderbar!”. Pomyśleliśmy: „fajnie”, a kiedy odszedł, z pobliskiego sklepiku wybiegła kobieta i zapytała: „Chłopcy wiecie kto to był? Nie? Prezydent Niemiec Richard von Weizsäcker!”. Pobiegłem za nim i poprosiłem o wspólne zdjęcie. Nie tylko się zgodził, ale zapytał nas co słuchać u Tadeusza Mazowieckiego. Poprosił, aby go pozdrowić, a nam życzył wszystkiego najlepszego. Żałuję, że nigdy nie miałem okazji spełnić jego prośby i przekazać pozdrowień.

Tę anegdotkę i wiele innych opowiedział w miniony poniedziałek w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu, gdzie był bowiem gościem pierwszego spotkania z nowego cyklu „Grane Poniedziałki”, którego pomysłodawcami są Rafał Podmokły i Piotr Dziadkowiec.
Nie mogło zabraknąć też muzyki, w końcu tu „Grane Poniedziałki”. Zagrał utwory starsze i nowsze. To jego kompozycje do słów poetów, m.in. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Karola Wojtyły, Jerzego Lieberta, ks. Jana Twardowskiego, Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Niektóre znane z repertuaru zespołu Zielony Szlak, który założył w 2009 roku wspólnie z Michałem Myśliwcem. Tworzyły go z nimi: Agnieszka Ślusarczyk i Joanna Kantor.

Razem z Zielonym Szlakiem nagrał dwie płyty („Świat czarów przede mną” i „Pozdrowienie”). Już niedługo powinna ukazać się trzecia płyta "Dla Ciebie", w nagraniu której wzięło udział aż piętnastu wykonawców. To z czego jest bardzo dumny to fakt, że śpiewają i grają na niej jego byłe uczennice Maria Pawłowska i Monika Kuzak oraz Nina Syrek, którą jeszcze uczy.

Marzy mu się, że będzie ją mógł zaprezentować myślenickiej publiczności. I że w Myślenicach zabrzmi jeszcze poezja śpiewana nie tylko w jego wykonaniu. Na razie już wkrótce, bo 31 marca weźmie udział w organizowanym rzez SM w Czasławiu koncercie dla uchodźców z Ukrainy. Odbędzie się on w Młodzieżowym Domu Kultury przy Krupniczej 8 w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski