FLESZ - Szczepionka na COVID dostępna jeszcze w tym roku?
Chodzi przede wszystkim o uporządkowanie sieci wodno-kanalizacyjnej oraz sieci kanalizacji deszczowej, po tym jak okazało się, że na niektórych odcinkach była ona zinwentaryzowana błędnie albo wcale. Ale nie tylko, bo np. o wymianę kanalizacji deszczowej w ulicy Kilińskiego, która okazała się w dużo gorszym stanie niż pierwotnie zakładano.
- Wszystkie prace, które musimy wykonać dodatkowo są pracami niezbędnymi do właściwego funkcjonowania nowej infrastruktury. Niewykonanie ich w tym czasie groziłoby w przyszłości koniecznością rozkopywania nowej nawierzchni, która jest obecnie wykonywana m.in. na ul. Kościuszki oraz Kilińskiego. Niewytłumaczalne jest dla mnie to, że te prace nie zostały ujęte w pierwotnym projekcie. Z rozmów z autorem projektu wiem, że decyzja ta wiązała się z ograniczeniem kosztów całego przedsięwzięcia związanego z rewitalizacją, ale niezrealizowanie ich teraz w przyszłości generowałoby jeszcze większe koszty dla gminy – mówi burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka.
To samo dotyczy np. oświetlenia ul. Kilińskiego, Gałczyńskiego, Bema i Klakurki, którego nie przewidziano w projekcie rewitalizacji.
Prace związane z rewitalizacją mają się zakończyć w listopadzie br. Obecnie wykonano już wymianę kanalizacji deszczowej i sanitarnej oraz wymieniono sieć wodociągową na większej części płyty rynku. Prace związane z wykopem i przygotowaniem terenu pod budowę nowej fontanny zostały zakończone i układany jest bruk z kostki porfirowej i granitu strzegomskiego. Rozpoczęła się też wymiana kanalizacji (sanitarnej i deszczowej) na zachodniej pierzei rynku.
Na ulicy Kościuszki trwa wymiana kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Równolegle, nie ramach rewitalizacji, ale niejako korzystając z tego, że ulica jest rozkopana prace prowadzą inni operatorzy. Aktualnie ci od sieci elektrycznej i teletechnicznej, a pojawią się również ci od sieci gazowej, która ma zostać rozbudowana.
Pożyczka ostatecznie opiewa ma 2 mln 450 tys. zł. Pierwotnie planowano pożyczyć 3 mln zł, zwłaszcza, że jak argumentowano zaproponowane przez Małopolską Agencję Rozwoju Gospodarczego warunki są wyjątkowo korzystne, ale kwota jaka zwolniła się w MARR była o 550 tys. zł niższa.
Cześć pożyczki ma zostać przeznaczona na zakup wyposażenia do Muzeum Niepodległości, które do tej pory nie zostało zgodnie z projektem wyposażone. Pierwotnie projekt zakładał, że potrzebne na to będzie ok. 3,5 mln zł brutto, ale w tej kadencji zmodyfikowano go tak, aby koszty były niższe. Udało się zejść do kwoty ok. 2 mln zł, a ile ostatecznie będzie potrzeba środków na to wyposażenie pokaże przetarg, który ma zostać ogłoszony we wrześniu.
Muzeum do tej pory kosztowało już prawie 11 mln zł. Natomiast cały projekt: z Muzeum, otoczeniem kościoła, rynkiem i ulicami wokół niego, pochłonął już 39 mln zł (razem z zaciągniętą teraz pożyczką). To oznacza, że już teraz koszty są o 7 mln zł wyższe od zakładanych.
- Nie uwierzycie, co kierowcy robią za kółkiem! [zdjęcia]
- Plaża jak nad morzem! Tłumy na nowym kąpielisku w Małopolsce
- Przedpremiera nowego katalogu IKEA 2021. Czym zaskoczy?
- Prywatny inwestor chce wybudować w Krakowie pięć linii metra
- Trasa Łagiewnicka: Trwa budowa tuneli [ZDJĘCIA]
- Kraków. Co z tą przebudową Krakowskiej jest nie tak?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?