Myślenice. Różne recepty na samotność seniorów. Sprawdził się Dzienny Dom Senior+, teraz czas na wolontariat

FLESZ - Lek na COVID-19 zatwierdzony, na razie warunkowo

Do tej pory seniorzy byli przede wszystkim korzystającymi z pomocy wolontariuszy. Ale to się zmienia.

Mamy coraz więcej zgłoszeń od osób starszych, że doskwiera im samotność, a obawiają się wyjść z domów z powodu pandemii. Podejmowaliśmy próby wysyłania do takich osób młodych wolontariuszy, ale mimo ich najlepszych chęci to nie zawsze się sprawdzało, bo po prostu nie mieli wspólnych tematów do rozmów z seniorami. Dlatego pomyśleliśmy, że dobrym rozwiązaniem będzie wolontariat seniorów. Zachęcamy chętnych, aby się do nas zgłaszali. Wiemy, że niektórzy mogą, zwłaszcza teraz, mieć obawy przed spotkaniami, dlatego dobrym pomysłem przynajmniej na początek myślę, że będą rozmowy przez telefon. Korzyść z nich będzie obopólna, bo jedni nie będą czuć się samotni, a drudzy będą mogli poczuć się potrzebni. Zarówno jedno jak i drugie jest dla seniorów bardzo ważne

– mówi Aneta Braś z Centrum Aktywności Lokalnej w Myślenicach.

Seniorzy chcący zostać wolontariuszami mogą zgłaszać się dzwoniąc do CAL pod numer 574-555-377. Swój akces do takiego wolontariatu zgłosiło już kilka osób z Dziennego Domu Senior+ w Myślenicach.

Uczestnicy zajęć DDS najlepiej wiedzą, jak dobrze jest mieć obok siebie inne osoby w podobnym wieku, mające podobne doświadczenia i wiele wspólnych tematów do rozmów.

W Dziennym Domu Senior+ mają zapewnioną nie tylko opiekę, ale też kontakt z innymi, którego często na co dzień im brakuje. Bo mieszkają sami od dawna, bo niedawno stracili męża lub żonę, a jeśli nawet nie mieszkają sami, to bliscy idą na długie godziny do pracy. Dlatego zainteresowanie DDS-em nie maleje i przybywa chętnych do tego, aby uczęszczać tam na zajęcia.

Te są bardzo różnorodne, bo oferta obejmuje m.in. terapię zajęciową (szczególnie popularna jest artterpia, czyli zajęcia z rękodzieła), terapię ruchową (indywidualną jak i grupową), warsztaty komputerowe, wspólne wyjścia (na basen, do kina lub kawiarni).

Ciągle niezrealizowanym planem jest wyjście do teatru, ale mają nadzieję, że uda się to wreszcie w tym roku.

Seniorzy chcieliby też wystawić w zaprzyjaźnionych z nami szkołach krótki spektakl z wierszami Jana Brzechwy, który przygotowali w ramach warsztatów teatralnych

– mówi Beata Mirochna, kierowniczka DDS. Byłby to prezent od seniorów za paczki, jakie w ramach świątecznej akcji przygotowali dla nich uczniowie.

Organizowane są też różne zajęcia tematyczne, np. prozdrowotne i profilaktyczne.
W ostatnich dniach DDS otrzymał certyfikaty partnera kampanii "Bezpieczny Senior - stop manipulacji, nie daj się oszukać" oraz partnera ogólnopolskiej kampanii społecznej "Mądre leczenie to szybszy powrót do zdrowia!".

Teraz seniorzy, którzy chętnie celebrują wszystkie święta, począwszy od tych wielkich narodowych i kościelnych po te mniejsze, przygotowują się do Walentynek. Chcieliby z tej okazji przygotować wystawę zatytułowaną „Ach, co to był za ślub” złożoną z ich własnych ślubnych fotografii, a kiedy sytuacja na to pozwoli, pokazać ją młodzieży i opowiedzieć jej, jak kiedyś wyglądały śluby i wesela.