Myślenice. Strefa płatnego parkowania zostanie poszerzona

FLESZ - Relacja z Kijowa Marcina Mamonia

Jednym z powodów wybudowania nowego biurowca, który pomieściłby obsługujące największą liczbę klientów wydziały Starostwa, obok ciasnoty w ich dotychczasowych siedzibach, była mała ilość miejsc parkingowych przy nich.

Nowy budynek stanął przy ul. Drogowców. W pierwszej połowie lutego jako pierwszy wprowadził się do niego Wydział Komunikacji. To wydział obsługujący dziennie najwięcej klientów (przykładowo w miniony poniedziałek było ich 450). Po nim uczyniły to kolejne, m.in. Wydział Geodezji. To nie koniec, bo w najbliższych tygodniach ma tam powstać punkt paszportowy.

Przed budynkiem powstał parking. Ma 82 miejsca postojowe, z których 59 jest przeznaczonych dla interesantów (w tym 6 dla osób niepełnosprawnych), a 23 dla pracowników (w tym 4 dla osób niepełnosprawnych).

Szybko okazało się, że o wolne miejsce na nim jest trudno.

Władze powiatu przypuszczają, że dzieje się tak dlatego, że z parkingu korzystają nie tylko klienci Starostwa i sąsiadującego z nim Powiatowego Urzędu Pracy. Jak mówił na ostatniej sesji Rady Powiatu starosta Józef Tomal, swoje siedziby w pobliżu mają m.in. ZUS, banki, a ponadto wiele firm, a nie wszystkie mają swoje parkingi.

Żeby zapobiec zostawianiu aut na długie godziny na parkingu Starostwa, Zarząd powiatu zaproponował wprowadzenie tam opłat.

Ten parking ma służyć do załatwienia spraw mieszkańców

– mówił starosta.
Tłumaczył, że nie można doprowadzić do sytuacji, w której klienci Starostwa będą szukać miejsca do zaparkowania gdzieś daleko, bo te przed Starostwem będą zajęte przez klientów innych instytucji lub firm, albo tych, którzy potraktują go jako parking „park&ride” i zostawią tu auto, żeby przesiąść się na autobus.

Darmowa będzie pierwsza godzina, natomiast każda kolejna ma kosztować 3 zł. Ma to wymusić większą rotację.

Uchwała ostatecznie przeszła (poparło ja 22 radnych), ale niektórzy radni mieli mniejsze lub większe wątpliwości.

Radny Roman Knapik powątpiewał, czy opłaty w ogóle są potrzebne. Natomiast radny Piotr Dziadkowiec dopytywał, czy nie należałoby przynajmniej na pierwsze miesiące wydłużyć czas parkowania za darmo. Uzasadnił to tym, że ludzie nie są jeszcze oswojeni z nowym budynkiem i przez to załatwianie spraw może im zajmować więcej czasu.

Starosta argumentował, że w Nowym Targu ten czas jest jeszcze krótszy, bo wynosi 45 minut. Zapewnił poza tym, że klienci, którzy nie z własnej winy, nie załatwią swoich spraw w ciągu godziny i będą przez to dłużej zajmowali miejsce na parkingu, będą mogli „wyzerować” bilet parkingowy zgłaszając się z nim na dziennik podawczy.

Podobnie będą mogli postąpić radni, którzy przyjadą załatwiać sprawy związane z pełnieniem mandatu radnego. Z opłat mają być też zwolnieni pracownicy Starostwa i jednostek organizacyjnych powiatu korzystający z miejsc pracowniczych.

Do zmian szykuje się też gmina Myślenice. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej pod głosowanie trafić ma projekt uchwały w sprawie poszerzenie strefy płatnego parkowania o ulicę Królowej Jadwigi (obok Szkoły Podstawowej nr 1). Środki na nowy parkomat, który tam stanie, zostały już zabezpieczone w budżecie gminy.
Przypomnijmy, że opłaty w myślenickiej strefie wynoszą: 1 zł za 30 minut, 2 zł za pierwszą godzinę, 2,40 zł za drugą, 2,80 zł za trzecią, i 2 zł na czwartą i każdą kolejną.

Uszczupli się też liczba miejsc, gdzie można parkować. Znaki zakazu zatrzymywania się mają stanąć na ulicach Średniawskiego oraz Solidarności.

Jak usłyszeliśmy w UMiG, na tej drugiej pojawił się już znak na odcinku od skrzyżowania (z ul. ppłk. Dunin Brzezińskiego) w stronę kościoła, natomiast „na dniach” ma pojawić się identyczny po drugiej stronie, tj. od skrzyżowania w stronę basenu i ulicy Ogrodowej.

Przypomnijmy, że niedawno mieszkańcy ulicy Średniawskiego zebrali tam ok. 200 podpisów domagając się poprawienie płynności ruchu w rejonie prywatnej szkoły oraz Caritas. Problem na ulicy Solidarności również był podnoszony przez mieszkańców.