Wzrost liczby serwisów noclegowych (jak np. Wimdu) to reakcja na coraz popularniejsze zjawisko wynajmowania prywatnych mieszkań i pokojów turystom z innych krajów. Powie ktoś, że to przecież nie jest nic nowego. Owszem, tzw. couchsurfing jest znany od wielu lat. Polega na tym, że na portalu tej organizacji można zaoferować darmowe zakwaterowanie lub znaleźć użytkowników oferujących nocleg we własnym domu czy mieszkaniu. Warunkiem jest jednak, że trzeba się zobowiązać do rewizyty, czyli udostępnić swoje mieszkanie i przyjąć gości. Problem w tym, że nie każdemu to odpowiada lub nie każdy ma takich możliwości.
Dla takich osób ratunkiem są portale określane jako „social traveling”, w których swoje mieszkania, a często także domy, oferują mieszkańcy wszystkich kontynentów za niewielką opłatą. Można na nich znaleźć także prawdziwe perełki, jak np. nocleg na barce zacumowanej przy amsterdamskim kanale, w grocie, stajence, jurcie, lepiance z gliny itp. Są już podróżnicy, którzy planują wyprawy, szukając właśnie takich, ciekawych miejsc i ludzi, którzy je tworzą.
Święta w stajence
Za kilkanaście funtów można wynająć betlejemską stajenkę z osiołkiem, ale nie tę na niespokojnym Bliskim Wschodzie, tylko w Brighton w Anglii. Znajduje się ona na farmie, pełnej zwierząt: osłów, owiec, kóz, indyków, kurcząt, gęsi. Stajenka jest wyposażona w podwójne łóżko ze słomy, fotel, żłób i oczywiście osła oraz świąteczną atmosferę. Ci, którzy chcą się wczuć w klimat tamtych lat, mogą wypożyczyć stroje pasterzy. Jedynie dla bezpieczeństwa pasterzy i ich trzódki, zamiast smolnych pochodni, jest elektryczność.
Każdy może zostać betlejemskim pasterzem
W indiańskiej lepiance
Ci, którzy chcą poczuć się jak traperzy lub Indianie, mogą zamieszkać w lepiance położonej w sąsiedztwie parku Joshua Tree w Kalifornii. Z współczesnych wynalazków są tam jedynie prysznic, ale na zewnątrz, lodówka i ognisko do gotowania potraw.
Mimo że nie ma klimatyzacji, dzięki naturalnym materiałom zastosowanym do budowy, w środku nie czuje się upałów za dnia, a w zimne, pustynne noce nie jest chłodno. Wszelkie niedogodności wynagradzają piękne krajobrazy, a nocą gwiaździste niebo nad pustynią.
Wiatrak na Krecie
To coś dla tych, którzy lubią wygody. Oni znajdą coś dla siebie, nawet na znanej im Krecie. Na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy, w Drapanias, w nadmorskiej miejscowości otoczonej oliwnymi gajami, mogą zamieszkać w wiatraku. Znajdują się w nim apartamenty z telewizorem, klimatyzacją, w pełni wyposażoną kuchnią i z widokiem na morze. Do dyspozycji gości jest motorówka i dzikie obszary wyspy. Naprawdę są tam jeszcze miejsca, gdzie turyści nie docierają.
W tipi na wyspie
Zatłoczony Hongkong potrafi przyprawić o ból głowy każdego turystę, któremu przyjdzie spędzić noc w tym mieście. Wyjściem jest wynajęcie tipi (indiańskiego namiotu) na wyspie Lantau. Dlaczego właściciele akurat wybrali dom amerykańskich Indian? Nie wiadomo, ale mieszka się dobrze. A z tipi do betonowej dżungli jest blisko.
W cygańskim wozie
Czy może być coś piękniejszego niż wiejska posiadłość w Prowansji? Dom może nie jest duży, bo jest to zaledwie cygański wóz, ale za to takiego otoczenia nie ma żaden hotel. Wóz stoi w ogrodzie, a goście mają do dyspozycji basen i letnią kuchnię z grillem.
Wóz cygański w świątecznym klimacie
Domek na drzewie
Ci, którzy chcą spełnić dziecięce marzenia i zamieszkać na drzewie, mogą to wreszcie zrobić. W Wismar w Niemczech jest do wynajęcia komfortowy domek na drzewie, rosnącym zaledwie kilkaset metrów od bałtyckiej plaży.
Domek na drzewie
Zamieszkać w muszli
Lubiący atmosferę tropikalnych wysp, ale nie znoszący turystycznego jazgotu i hoteli, chwile odpoczynku znajdą na Isla Mujeres w komfortowym domu w kształcie muszli. Oczywiście z pięknym widokiem na Morze Karaibskie. Można się poczuć jak Bond, sącząc nad basenem martini z oliwką.
Pokój na łodzi
Tych, których podróżnicze wiatry zawieją na Nową Zelandię, mają szansę zamieszkać na okręcie, weteranie II wojny światowej, a dokładnie patrolowcu zbudowanym w 1942 roku w stoczni w Auckland. Obecnie służy on turystom w Otorohandze w Woodlyn Park.
Motel na mieliźnie
***
To tylko oczywiście niektóre propozycje nietypowego urlopowego lokum. Każdy kto poszukuje ciekawych wrażeń, znajdzie coś dla siebie na portalach serwisów noclegowych. Ci najbardziej wybredni mogą np. zamieszkać w podmorskim domku na dnie morza, w iglo, czyli domu z lodu i śniegu lub na barce w Amsterdamie.
mas
źródło: internet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?