Na co zwrócić uwagę tapetując mieszkanie?

Odnowienie ścian z użyciem tapet jest prostsze i tańsze niż ich malowanie. Nie potrzeba specjalnych umiejętności. Tego typu remont można przy odrobinie zaangażowania wykonać samemu. Oszczędności pozostaną w kieszeni, a w głowie satysfakcja, że zrobiło się coś samemu.

Na rynku mamy bardzo szeroki wybór: od najpopularniejszych papierowych (które jednak przy nakładaniu sprawiają najwięcej problemów), poprzez winylowe i flizelinowe, aż po tapety z włókna szklanego. Te pierwsze nie nadają się do kuchni czy łazienki ze względu na wilgoć. Tu sprawdzą się tapety winylowe. Tych natomiast, ze względu na to, że nie przepuszczają powietrza, nie powinno się kłaść w innych pomieszczeniach.

Co zrobić ze starą tapetą?
Nie wszystkie tapety mogą być klejone uniwersalnym klejem. O ile położenie tapet samemu nie powinno być wielkim problemem, to na etapie wyboru tapety i kleju do niej warto o radę popytać fachowca w sklepie, by już na starcie nie mieć problemów wynikających ze złego wyboru.

Jeśli na ścianie jest stara tapeta, nie kładziemy na niej nowej, tylko ją zdzieramy. Prawdopodobnie będzie ciężko odchodzić, więc wcześniej trzeba ją starannie namoczyć i użyć szpachli do jej zdarcia, pozbycia się resztek kleju i nierówności. To samo robimy, gdy na ścianie zalega stara farba olejna, choć tu czeka nas cięższa praca. Gdy ściana obeschnie, warto ją jeszcze umyć, a nierówności potraktować papierem ściernym. Opcją jest też użycie płynu gruntującego dla lepszej przyczepności kleju, choć nie jest to konieczne. Jeśli na ścianie są wyraźne pęknięcia czy szpary, trzeba je wypełnić masą szpachlową. Uwaga: przed rozpoczęciem tapetowania ściana musi być sucha i pozbawiona kontaktów, włączników oraz wszystkich rzeczy, które z niej wystają.

Wzory muszą pasować
Po odmierzeniu odpowiedniej długości tapety z rolki, smarujemy ją klejem, zaczynając zawsze od środka i kierując się ku brzegom, zwracając uwagę, aby odpowiednia ilość kleju (nie za mało – bo rogi będą odchodzić – i nie za dużo – bo klej będzie wychodził z miejsc, w których tapeta zetknie się z ,,sąsiadką”) trafiła na obrzeża tapety. Producenci klejów podają na ulotce, ile trzeba poczekać, żeby klej odpowiednio wsiąkł w tapetę. Po tym czasie nakładamy ją na ścianę.

Nałożenie na ścianę tapety należy rozpocząć od góry do dołu, starając się położyć ją tak, aby nie zbierały się pod nią pęcherzyki powietrza. Dobrze przy tym skorzystać z pomocy jednej lub dwóch osób, które będą przyklejać tapetę i kontrolować, czy zachowuje pion. Do położonego pasa tapety trzeba przyłożyć kolejny i sprawdzić, czy wzory pasują do siebie, po czym można go nakładać.