Od dziś obowiązuje całkowity zakaz spalania najgorszej jakości węgla oraz mokrego drewna i biomasy w piecach i kominkach na terenie całej Małopolski. Dodatkowo w domach poza Krakowem nie wolno już montować pieców, które nie spełniają norm tzw. ekoprojektu.
- 1 lipca to przełomowy dzień dla Małopolski i Krakowa - mówi marszałek Jacek Krupa. - Nie mam jednak złudzeń, że walka o czyste powietrze dopiero się rozpoczyna - dodaje.
Nie chodzi tylko o to, że w najbliższym sezonie grzewczym trzeba będzie kontrolować, kto łamie zakaz palenia odpadami węglowymi. Do roku 2022 tysiące Małopolan musi zlikwidować stare kotły węglowe i zamontować w ich miejsce nowe - mogą być na węgiel, ale muszą być niskoemisyjne i wysokowydajne. W Krakowie wszystkie piece węglowe muszą zniknąć wcześniej, bo do września 2019 r.
Wczoraj władze Małopolski i Krakowa podpisały umowę, na mocy której miasto dostanie 75 mln zł na wymianę takich pieców. Pieniądze pozwolą pozbyć się kilku tysięcy starych kopciuchów. Podobne umowy wkrótce będą podpisywane z innymi gminami.
Według prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego przepisy antysmogowe dla Małopolski to duży krok naprzód, ale skuteczniejsze będzie wprowadzenie przez rząd zakazu sprzedaży odpadów węglowych.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiWIDEO: Radny miejski Łukasz Wantuch prezentuje możliwości drona z czujnikiem do wykrywania palenia śmieciami w kominkach
Źródło: Gazeta Krakowska, x-news
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?