Na ekranie: zbrodnie, opętanie i społeczna niesprawiedliwość

Wakacyjna przerwa dobiega końca także w kinach, co oznacza, że atmosfera odprężenia ustąpi miejsca seansom, które zapewnią nam pożądany jesienią dreszcz emocji. Wszystko za sprawą polskich filmów, których we wrześniu i październiku nie możemy przegapić.

Mocną reprezentację wśród kinowych propozycji będą stanowić filmy z krakowskimi akcentami: "Demon" w reżyserii Marcina Wrony i debiut fabularny Marcina Koszałki "Czerwony pająk". Pierwszy, traktujący o nawiedzeniu bohatera przez żydowskiego ducha Dybuka, trafi do kin 16 października, drugi - opowiadający o seryjnym mordercy działającym w Krakowie w latach sześćdziesiątych minionego wieku - 20 listopada.

Już 11 września widzów przyciągnie do kin "Karbala" Krzysztofa Łukaszewicza. To dzieło skierowane szczególnie do miłośników wojennego kina akcji. Opowieść oparta jest na faktach i przybliża spektakularną bitwę stoczoną przez polskich żołnierzy w 2004 r. Akcja rozgrywa się w irackiej Karbali, gdzie bojówki przywódcy ekstremistów Muktada as-Sadra atakują City Hall (ratusz), siedzibę władz i policji, gdzie przetrzymywani byli aresztowani terroryści. Polacy wygrali wtedy największą bitwę od czasów II wojny światowej.

Tydzień później (18 września) wraz z reżyserem Jackiem Bromskim będziemy się zastanawiać, kto zamordował generała Papałę - do kin wejdzie "Anatomia zbrodni" z hipnotyzującym Marcinem Kowalczykiem w jednej z głównych ról.
Dla odmiany od 2 października na ekranach królować będą kobiety. Trio w składzie Katarzyna Figura, Maja Ostaszewska i Krystyna Janda zobaczymy w obrazie pt. "Panie Dulskie" - autorskiej fabule Filipa Bajona, inspirowanej dziełem Gabrieli Zapolskiej.

Interesująco zapowiada się także "Obce ciało" Dariusza Gajewskiego (premiera 16 października) z Agnieszką Grochowską i Bartkiem Topą, którzy będą walczyć w Szwecji o odebraną im przez obce państwo córkę.