GORLICE. W rowie zakończył jazdę kierowca fiata 125p, który nie zatrzymał się w Gorlicach do policyjnej kontroli. Pijany prowadzący nie odniósł poważniejszych obrażeń.
GORLICE. W rowie zakończył jazdę kierowca fiata 125p, który nie zatrzymał się w Gorlicach do policyjnej kontroli. Pijany prowadzący nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Nocny pościg rozpoczął się o godz. 22.25 na ul. 11-listopada. Gorliczanin, jadący dużym fiatem na widok zatrzymujących go funkcjonariuszy gwałtownie przyspieszył. Jego ucieczka trwała zaledwie kilka minut i zakończyła się na ul. Granicznej, gdy auto zjechało z drogi do rowu.
- Kierujący został przebadany alkomatem i okazało się, że jest pijany - powiedział wczoraj "Dziennikowi" st. post. Grzegorz Szczepanek, po. rzecznika prasowego gorlickiej policji. - Miał 2,96 promila alkoholu. Wyszło też na jaw, że zatrzymany ma orzeczony przez Sąd Rejonowy w Gorlicach zakaz prowadzenia pojazdów do 2007 roku.
Nietrzeźwego kierowcę przewieziono do komendy, po czym trafił on do Policyjnej Izby Zatrzymań do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Auto wyciągnięto z rowu i odholowano na parking strzeżony. (MIGA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
