Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na huśtawce

Redakcja
Zdaniem prezesa PZHL Zenona Hajdugi, Polacy nie sprawili swą grą zawodu, mimo że nie potrafili pokonać największej przeszkody na drodze do światowej elity, drużyny Kazachstanu, i pozostali w dywizji 1. - Występ naszej drużyny w Budapeszcie pozostawił niedosyt. Chcieliśmy znaleźć się w elicie, jednak się nie powiodło. Mimo to reprezentacja Polski zanotowała udany występ, grała dobrze, szczególnie w meczach z lepszymi drużynami turnieju - z Kazachstanem i Węgrami - mówi Hajduga.

Po hokejowych MŚ dywizji 1 w Budapeszcie

   Polscy hokeiści nie awansowali do światowej elity. W turnieju w Budapeszcie w grupie A dywizji 1 przegrali rywalizację z Kazachstanem. O wszystkim decydował bezpośredni mecz obu zespołów, wygrany przez Kazachów 3-1.
   Dlaczego Polacy nie wygrali turnieju? Myślę, że najkrócej można powiedzieć tak - trudno wygrać rywalizację, jeśli w najważniejszym meczu turnieju zdobywa się jednego gola. Polacy razili na tych mistrzostwach brakiem skuteczności. O ile w meczach ze znacznie słabszymi zespołami Litwą, Rumunią czy Holandią w końcu krążki wpadały do siatki rywala, to w meczu z Kazachstanem bolączka numer jeden polskiego hokeja wyszła z całą ostrością. Ma rację trener Wiktor Pysz, kiedy mówi: - Tego się nie da wytrenować, z tym trzeba się urodzić.
   Trener Pysz może mówić trochę o pechu, liczył, że w reprezentacji zagrają Czerkawski, jego syn Patryk, Zaręba, Kwiatkowski. Ta czwórka napastników na pewno wzmocniłaby siłę naszego "ognia".
   Nasza liga jest słaba i nie ma się co czarować, silniejsza nie będzie w najbliższych latach. Dlatego trzeba zgodzić się z opinią prezesa PZHL Zenona Hajdugi i trenera Wiktora Pysza, że musimy, wzorem innych państw szukać reprezentantów za granicą. - Ważne staje się wyszukanie rodaków-hokeistów występujących w innych krajach, przede wszystkim w ojczyźnie hokeja, w Kanadzie. Emigracja z lat 80. do Kanady spowodowała, że wówczas w tym kraju znalazło się wielu rodaków z dziećmi, dzisiaj zapewne grających w hokeja. Można by ufundować dla__nich rocznie 5-6 stypendiów, na studia albo do sosnowieckiej szkoły mistrzostwa sportowego. W tym kierunku poczynione zostały już pewne starania - twierdzi prezes Hajduga.
   Nadal Polski hokej znajduje się na huśtawce. Krążymy między elitą a dywizją 1. Jesteśmy za słabi, by zdobyć na stałe miejsce w gronie najlepszych, na razie jeszcze na tyle mocni, że w dywizji 1 plasujemy się w czołówce. (AS)

Płachta numer 1

   Najwięcej punktów w drużynie polskiej:
   1. Jacek Płachta 9
    (3 bramki + 6 asyst)
   2. Damian Słaboń 7 (6 + 1)
   3. Jarosław Różański 6 (4 + 2)
   4. Michał Garbocz 6 (2 + 4)
   5. Piotr Sarnik 5 (1 + 4)
   6. Leszek Laszkiewicz 4 (2 + 2)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski