Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na lekarstwa i badania

Redakcja
Kwotę 2 tys. zł. przekazaliśmy dla lecznicy zwierząt w Budzowie. Pieniądze przeznaczone zostaną na zakup lekarstw potrzebnych do leczenia zwierząt. Od kilku tygodni wiele z nich na terenach powodziowych.

Pomoc od Czytelników "Dziennika"

 Lecznica Weterynaryjna w Budzowie i Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Suchej Beskidzkiej jako jedne z pierwszych otrzymały pomoc finansową, którą zorganizował "Dziennik Polski" w ramach wspólnej akcji z Radiem Plus i Telewizją Kraków. Pieniądze na specjalne konto wpłacają od czasu powodzi nasi czytelnicy.
 - Na razie w gminie Budzów nie mamy żadnej epidemii czy masowych zachorowań. Od początku powodzi pomoc uzyskało już ponad 40 gospodarstw, głównie z Budzowa. Chorują świnie, coraz częściej objawy zachorowań pojawiają się także u bydła. Na szczęście są to pojedyńcze przypadki. Nie wiadomo jednak co przyniesie życie, dlatego profilaktyka, szczepienia i leczenie zwierząt, zaraz po tym jak pojawią się pierwsze objawy jest niezbędna - mówi Marcin Benisz, jedyny w gminie Budzów lekarz weterynarii.
 Wielu rolników z Budzowa, który przez pewien czas był odcięty od świata, straciło wszystko. Benisz przypomina sytuację, do jakiej doszło trzy dni po pamiętnej fali powodziowej, która przeszła przez Budzów, Jachówkę, Zembrzyce. Choć sam był poszkodowany, bo woda zalała mu dom w Zembrzycach, przejechał kilkanaście kilometrów na rowerze do wezwania od mieszkańca Jachówki Jana Głowacza, któremu zachorowała świnia. Dzięki szybkiej pomocy zwierzę udało się uratować.

 - Teraz mam tę satysfakcję, że pomogłem temu mężczyźnie. Został on dotknięty przez powódź w szczególny sposób. Jego dom znajduje się na zboczu góry, która się osuwa i nie wiadomo czy będzie się dało w nim mieszkać. Chociaż świnia mu się uchowała - wspomina.
 W gabinecie weterynaryjnym w centrum Budzowa co chwilę pojawiają się mieszkańcy. Ludzie przychodzą po bezpłatne lekarstwa, otrzymują też porady. Gospodarstwo pani Marii Prymuli nie ucierpiało w tak znaczący sposób, jak innych mieszkańców Budzowa, ale właścicielka także przyszła po leki.
 - Zalało mi tylko pole i całą zagrodę, ale zaczynają mi chorować kury - mówi.
 Benisz z pasją opowiada o swoim zawodzie. W rejonie Budzowa pracuje już 24 lata. Wszyscy go tutaj znają.
 - Dopóki będę mógł nieść pomoc, nie siądę bezczynnie - mówi.
 Lecznicy w Budzowie pomogły już Zakłady Bioweterynaryjne z Dralewa, które ofiarowały lekarstwa. Za 2 tys. zł przekazane przez naszych czytelników Marcin Benisz kupi niezbędne antybiotyki, witaminy, środki wzmacniające dla zwierząt hodowlanych. - W najbliższym czasie przeprowadzę szczepienie przeciwtężcowe. Właściciele wszystkich zranionych zwierząt powinni je zaszczepić, aby uniknąć choroby. Będą plakaty o tym informujące.
 Natomiast 5 tys. zł w ramach naszej akcji otrzymała Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologicza w Suchej Beskidzkiej. Zajęcia pracownikom w suskim sanepidzie nie brakuje. Nie wystarcza jednak sprzętu laboratoryjnego do przeprowadzania badań. Brakuje też pieniędzy na jego zakup. Sanepid przeznaczył nasze pieniądze na zakup odczynników do analiz wody pitnej. Z badań mogą skorzystać wszyscy mieszkańcy powiatu suskiego.
 - Kupiliśmy także butelki do pobierania wody do celów bakteriologicznych, odczynniki chemiczne i wiele innych urządzeń przydatnych w laboratorium. Wszystko to nam jest bardzo potrzebne, bo tygodniowo przeprowadzamy ok. 100 badań wody. Jest to wielkość do tej pory niespotykana - mówi Bernadetta Dobija z laboratorium w suskim sanepidzie.
 W powiecie suskim nie stwierdzono dotychczas na szczęście wzrostu zachorowań, które byłyby konsekwencją spożycia wody niezdatnej do spożycia. W tej chwili badana jest przede wszystkim woda w zamulonych studniach. W sanepidzie wiedzą, że zagrożenie epidemiologiczne może przyjść w każdej chwili. Niezbędna jest profilaktyka i przeciwdziałanie temu zagrożeniu. Na to potrzebne są każde pieniądze.
MirosŁaw Gawęda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski