To wielka niespodzianka, gdyż Kerber wyeliminowała Serenę Williams. Amerykanka, która przegrała pierwszy raz od prawie trzech miesięcy, uległa w ćwierćfinale Niemce 4:6, 4:6. Symptomy spadku formy Sereny obserwowaliśmy już w trakcie jej meczu III rundy z Urszulą Radwańską, ale krakowianka nie potrafiła tego wykorzystać. Udało się Kerber, która z rozpędu pokonała w półfinale Petrę Kvitovą 6:1, 2:6, 6:4.
- Wygrana z Sereną jest jedną z moich największych w karierze - powiedziała Kerber. - Starałam się nie myśleć, kto stoi po drugiej stronie siatki, tylko koncentrować się na własnych mocnych stronach. Miałam plan na ten mecz i on zadziałał.
Williams, której seria zwycięstw zakończyła się na liczbie 19, nie próbowała szukać wymówek. - Czułam się w tym dniu bardzo dobrze, o wiele lepiej niż podczas dwóch ostatnich pojedynków w turnieju. Po prostu rywalka odebrała bardzo dużo moich piłek i serwowała mocniej niż się spodziewałam - wyjaśniła.
Na Li w piątek wyeliminowała w ćwierćfinale starszą z sióstr Radwańskich 6:1, 6:1, a wystarczyło jej do tego niewiele ponad godzina. Zawodniczce z Państwa Środka nie przeszkodziło nawet to, że wcześniej tego samego dnia musiała rozegrać mecz III rundy ze Szwedką Johanną Larsson, którą pokonała 6:2, 6:2. Agnieszka Radwańska przegrała z Na Li po raz drugi z rzędu, poprzednio 2:6, 1:6 w Montrealu, dokąd przyleciała prosto z londyńskich igrzysk.
W półfinale w Cincinnati Na Li wygrała z Venus Williams 7:5, 3:6, 6:1. W trwającym ponad dwie godziny spotkaniu pomogły jej nieco problemy zdrowotne Amerykanki.
- Przede wszystkim nie mogłam serwować z taką siłą jak zwykle. Szczerze mówiąc nie wiem, co jest przyczyną bólu pleców. Teraz czeka mnie seria badań. Mam nadzieję, że dadzą konkretną odpowiedź i do US Open przystąpię w pełni sił - przyznała Williams.
Kerber i Na Li wcześniej rywalizowały ze sobą pięciokrotnie, a Niemka wygrała tylko raz.
W finale turnieju mężczyzn zmierzyli się Novak Djoković i Roger Federer. Serb pokonał w półfinale turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati (pula nagród 2,8 mln dol.) Argentyńczyka Juana Martina Del Potro 6:3, 6:2, a Szwajcar rodaka i partnera deblowego z igrzysk Stanislasa Wawrinkę 7:6 (7-4), 6:3. W finale Federer zwyciężył 6:0, 7:6 (9-7).
Krzysztof Kawa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?