Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na lód polecą pluszaki

Andrzej Stanowski
Weź misia, przyjdź na hokej. Podczas akcji w lutym br. zebrano dla chorych dzieci 53 worki zabawek
Weź misia, przyjdź na hokej. Podczas akcji w lutym br. zebrano dla chorych dzieci 53 worki zabawek FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Hokej. Hit w ekstraklasie: dziś mecz Cracovii z mistrzem Polski z Sanoka. Początek o 18.30.

W tym sezonie oba zespoły grały już ze sobą dwukrotnie. W Krakowie lepsze były „Pasy” (3:1), w Sanoku wysoko wygrali gospodarze (7:1).

– Rywalizacja z zespołem z Sanoka zawsze jest bardzo zacięta, zapewne podobnie będzie w piątek – przyznaje trener Cracovii Rudolf Rohaczek.

– Ciarko ma, obok GKS-u Tychy, najwyższy budżet w ekstraklasie, w zespole jest kilka gwiazd. Niedawno zespół z Sanoka grał w półfinałowym turnieju Pucharu Kontynentalnego. Sukcesu tam wprawdzie nie odniósł, ale wiem z naszego doświadczenia, że takie występy procentują w przyszłości. Oni dla mnie są faworytem, ale my zrobimy wszystko, aby zdobyć trzy punkty. Meczem z Ciarko zaczynamy bardzo trudną serię spotkań, bo potem zmierzymy się z Tychami, JKH Jastrzębie i Unią Oświęcim.

Jaka receptę na Sanok ma krakowski trener? – O wyniku mogą decydować detale. Zespół musi być w pełni skoncentrowany od pierwszej sekundy meczu. A bywały spotkania, że zdarzały się nam przestoje na początku. Trzeba unikać kar, bo one osłabiają zespół. Jak zawsze dużą rolę odegrają bramkarze, Rafał Radziszewski od dłuższego czasu jest w wysokiej formie – dodaje Rohaczek.

Do składu wracają Grzegorz Pasiut i Patrik Valczak, których Rohaczek oszczędzał we wtorkowym barażowym meczu o Puchar Polski ze Stoczniowcem. Dzisiaj zabraknie jedynie Petra Dvorzaka, który ma naciągnięte wiązadło w kolanie, wciąż chodzi o kulach, ale ma nadzieję, że wróci do gry na finałowy turniej Pucharu Polski w Krakowie.

Hokeiści Cracovii mają świadomość, że dzisiaj czeka ich bardzo trudne zadanie. – Jesteśmy przygotowani na ciężki mecz. Nikt nikomu nie odpuści, na lodzie będzie zapewne iskrzyło. Chcemy się zrewanżować za wysoką porażkę w Sanoku. Na swoim lodowisku czujemy się pewniejsi, mając wsparcie naszych fanów – mówi kapitan Cracovii Patryk Noworyta, który przed dwoma dniami otrzymał powołanie do reprezentacji na dwa mecze z Włochami.

– Bardzo się z tego cieszę. Dwa lata nie grałem w reprezentacji, przed rokiem z przyczyn osobistych nie mogłem pojechać na kadrę. Pięknie byłoby zagrać w kwietniowych mistrzostwach świata w Krakowie – mówi Nowo­ryta.

W czasie meczu kibiców czeka sympatyczna zabawa połączona z akcją charytatywną dla dzieci: „Lodowisko pełne pluszaków”. Każdy kibic, który przyniesie ze sobą maskotkę (jest prośba, by pluszaki były zapakowane w foliowe woreczki), będzie mógł zakupić bilet za symboliczną złotówkę.

W momencie, gdy Cracovia zdobędzie pierwszą bramkę, kibice rzucą zabawki na taflę lodowiska. Zebrane maskotki powędrują do dzieci z oddziałów chirurgii Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Przed niespełna rokiem akcja zakończyła się dużym sukcesem, zebrano 53 worki pluszaków.

– Odwiedziliśmy dzieci w szpitalu i zanieśliśmy im misie podarowane przez kibiców. Dzieci były naprawdę szczęśliwe, a my też mieliśmy dużo radości z tej wizyty – mówi Rafał Radziszewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski