Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na otarcie łez

DER
Około 400 osób może jeszcze w tym roku odejść z Huty Sendzimira korzystając ze świadczeń przedemerytalnych. Związki zawodowe z koncernu Polskie Huty Stali zakończyły rozmowy z zarządem firmy w sprawie jednorazowych świadczeń, które będą towarzyszyły comiesięcznym wypłatom zasiłków przedemerytalnych dla odchodzących z pracy.

W tym roku około 400 osób odejdzie z Huty Sendzimira korzystając ze świadczeń przedemerytalnych

   Na otarcie łez 24 tys. złotych mają otrzymać osoby, które odejdą na zasiłek przedemerytalny w sytuacji, gdy do emerytury pozostało im nie więcej niż 5 lat. Nieco więcej, bo 30 tys. złotych będzie wypłacone osobom, które zdecydują się odejść z pracy, choć do emerytury pozostało im jeszcze więcej niż 5 lat. Ta jednorazowa wypłata ma być zadośćuczynieniem za utratę dochodów w okresie poprzedzającym emeryturę. Zasiłek przedemerytalny nie może bowiem przekraczać dwóch zasiłków dla bezrobotnych, co daje kwotę znacznie niższą niż hutnicze pensje czy pełne świadczenia emerytalne. Dodajmy, że opisane powyżej uzgodnienia muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez wszystkie organizacje związkowe działające w PHS. Niepokój hutników wzbudza także plan oszczędnościowy ministra Hausnera, który może przynieść zmniejszenie środków na restrukturyzację zatrudnienia.
   Związkowcy z Polskich Hut Stali przygotowują także negocjacje jednolitego układu zbiorowego pracy dla całego koncernu. Do końca br. będą w poszczególnych hutach (Sendzimira, Katowice, Cedler i Florian) obowiązywały "lokalne" układy zbiorowe. Jak się dowiedzieliśmy, zostanie wyłoniona reprezentacja związkowa (grupa robocza) w celu ustalenia szczegółów układu. W grupie roboczej po trzech reprezentantów będą miały huty Sendzimira i Katowice, a po dwóch Florian i Cedler. Ostateczna decyzja w sprawie wspólnego układu zbiorowego tak czy inaczej będzie należała do wszystkich organizacji związkowych w PHS. Wiele wskazuje na to, że przez rok lub dwa wciąż będzie obowiązywał wspólny układ z załącznikami dla poszczególnych hut. Załączniki są konieczne, bowiem różnice w układach zbiorowych pracy są w tej chwili dość duże. Dla przykładu, tzw. hutnika (czternastą pensję) płaci się w jednych zakładach jednorazowo, a w innych w formie miesięcznych rat.
   Poza świadczeniami przedemerytalnymi i układem zbiorowym pracy związkowcy z Polskich Hut Stali wciąż pracują nad tzw. pakietem socjalnym, który powinien zostać podpisany z nowym właścicielem - spółką LNM Holdings. Od wielu tygodni związkowy zespół negocjacyjny nie rozmawiał z LNM (rozmowy zostały zerwane wskutek dużej rozbieżności zdań). Wiadomo jednak, że wciąż prowadzone są nieregularne zakulisowe uzgodnienia głównie między LNM a obecnym zarządem PHS. Prosili o to sami związkowcy. Nie wiadomo, czy już niedługo nastąpi zbliżenie stanowisk. Jak się dowiedzieliśmy, do spotkania LNM ze związkami zawodowymi na pewno nie dojdzie w najbliższych dniach. Przypomnijmy, że brak zgody dotyczył głównie okresu gwarancji zatrudnienia (5,5 lub 6 lat) oraz wysokości tzw. premii prywatyzacyjnej. LNM Holdings zobowiązał się wprowadzić w życie swoje obecne propozycje negocjacyjne na wypadek, gdyby nie udało się podpisać pakietu socjalnego ze związkami. Trzeba jednak pamiętać, że związkowcy ogłosili pogotowie strajkowe i nie zamierzają ustępować.
(DER)

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski