Wiosenna pogoda sprawiła, że pod Halą Targową przy ul. Grzegórzeckiej zaroiło się w niedzielny poranek od sprzedających i kupujących. Handlarze zajęli całą ulicę aż za wiadukt. - Może chce pani organizer. Zorganizuje sobie pani czas? - pytał jeden z handlarzy. - Ja już mam czas zorganizowany - padło w odpowiedzi. Pod wiaduktem królowały pluszowe zabawki, sztuczne kwiaty, telefony komórkowe oraz walentynkowe prezenty, np. zegarki w kształcie serca. Z kolei przed wejściem na plac targowy czaiły się na klientów akwizytorki z nożami "po szalenie atrakcyjnych cenach".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?