Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Plantach stanie wielka wystawa rysunków Sławomira Mrożka. Będzie i śmiesznie i strasznie

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
W piątą rocznicę śmierci mistrza satyry i absurdu Teatr Łaźnia Nowa przypomina jego rysunkową twórczość. Wkrótce na Plantach stanie monumentalna ekspozycja "Polak według Mrożka".

Białe tło, czarna kreska, proste kształty i tekst: lakoniczny, ale celny - tak najkrócej można opisać rysunki Sławomira Mrożka. Kreślił je jeszcze zanim dał się poznać jako mistrz pióra – w wieku 20 lat wygrał konkurs na obrazek satyryczny organizowany przez „Szpilki”. Od tego czasu graficzne komentarze do aktualnej rzeczywistości tworzył przez całe życie, równolegle do dramatów, książek i publicystyki.

- Mrożek nie definiuje jednoznacznie jaki jest Polak, ale zadaje pytanie „kim jest ten człowiek który na mnie patrzy… ? - mówi kuratorka ekspozycji, Małgorzata Szydłowska. - Na jego rysunkach odnajdziemy opowieść o naszej tęsknocie do wielkości, dumie narodowej, wymachiwaniu szabelką, romantycznych zrywach i niecierpliwości do codziennego gospodarowania swoim życiem. Prace powstawały w czasach bardzo ponurych, kiedy były najlepszym lekarstwem na grozę życia w totalitarnym systemie, jednak i dziś nie straciły na aktualności, co może i cieszyć i smucić - trudno momentami pogodzić się z faktem, że nasze cechy nie zmieniły się przez ostatnie kilkadziesiąt lat.

Na wystawie „Polak według Mrożka”, którą od 15 czerwca będzie można oglądać na Plantach między Barbakanem, a ul. Franciszkańską, znajdzie się ponad setka uzupełnionych cytatami rysunków. Grafiki, pochodzące z różnych okresów twórczości Mrożka, ułożą się w klika cykli, poświęconych tematom takim jak: lęki egzystencjalne, poczet królów polskich, Polska w obrazach. Rysunkom towarzyszyć będą instalacje inspirowane rysunkami. Zobaczymy m.in. jaki jest wpływ architektury na leśnictwo, czym się wyróżnia polska stonoga i jak wygląda jeż patriota.
Łaźnia twórczość Mrożka przypomni nie tylko na Plantach, ale również nad Zalewem Nowohuckim w ramach Bulwar(t)u Sztuki, który w tym roku zyska wyjątkową, inspirowaną satyrycznymi rysunkami oprawę, w centrum której stanie „drzewo wiadomości złego i dobrego, które zostało wycięte w ramach gospodarki leśnej i tępienia chwastów”.

Małgorzata Szydłowska podkreśla, że piąta rocznica śmierci Mrożka i jego wieloletnia przyjaźń z Łaźnią, to nie jedyne powody, dla których teatr zdecydował się przypomnieć jego rysunki. - Najważniejszą przyczyną jest odczuwalny brak obecności Mrożka, który tak jak nikt potrafił swoją twórczością zbudować dystans do rzeczywistości i samego siebie - tłumaczy. - A tej umiejętności nam szczególnie dzisiaj brakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski