Na początek hala chłodnicza

   Inwestor chce jeszcze w sierpniu rozpocząć budowę chłodni. Zakład zlokalizowany będzie na terenie Szczucina. Władze gminy przekazały na ten cel 3 ha działkę, przeznaczoną pod inwestycje. "To teren po byłej cegielni. Nie ma właściwie możliwości, by ten zakład ruszył. Zarząd gminy podjął wczoraj decyzję o jego przekazaniu pod budowę hali - mówi zastępca wójta Józef Padak. - Trwa obecnie porządkowanie działki. Teren jest uzbrojony, brakuje tylko kolektora łączącego działkę z oczyszczalnią ścieków. Konieczne będzie również wyburzenie komina oraz rozebranie pieca po byłej cegielni. Komin chyli się i zagraża sąsiednim budynkom. Sprawę konsultowaliśmy już z Państwową Inspekcją Pracy".
   Inwestor chce zakończyć budowę do połowy maja przyszłego roku, tak, by zdążyć na początek sezonu truskawkowego. Będzie potrzebował 5 tys. ton tych owoców. "Mamy zagwarantowany w pierwszej kolejności skup truskawek od rolników z terenu Powiśla. Tylko w przypadku, gdyby nie udało się zebrać wymaganej ilości truskawek, inwestor może skupować owoce z sąsiednich województw - podkreśla Janusz Dubajka, pełnomocnik starosty ds. promocji rozwoju powiatu. - Bardzo ważna jest również odmiana truskawki. Do mrożenia najlepiej nadaje się sengana, dlatego zainteresowani produkcją rolnicy jeszcze w tym roku powinni obsadzić nią uprawy. Inwestor i starostwo będą prowadzić w tej sprawie rozmowy z rolnikami oraz lokalnym stowarzyszeniem producentów owoców i warzyw, zapewniając pomoc i doradztwo".
   Na powstaniu zakładu mrożenia owoców i warzyw skorzystają zarówno rolnicy, jak i bezrobotni. Inwestor gwarantuje korzystne dla producentów owoców ceny oraz zawarcie umów kontraktacyjnych. Zobowiązuje się także do zatrudniania w pierwszej kolejności osób z tego terenu. W sezonie, do pracy w chłodni potrzeba około 90 osób, na stałe około 20. Wszelkie nadwyżki mają być inwestowane w dalszy rozwój zakładu, poszerzanie jego działalności i zatrudnienia.
   W zależności od zastosowanej technologii mrożenia hala będzie mieć powierzchnię 1,5 tys. lub 3 tys. m2. Oprócz tego magazyny i plac manewrowy. Inwestor zapewnia, że będzie to zakład nowoczesny, nie szkodzący środowisku.
   "Przedsiębiorcę udało się zainteresować terenem Powiśla, dzięki ofercie biura promocji powiatu. Ważna była możliwość skorzystania z pomocy powstającego Powiatowego Inkubatora Przedsiębiorczości i Innowacji. Chłodnia będzie firmą działającą w początkowym okresie w oparciu o jego pomoc i doradztwo - mówi Janusz Dubajka. - Inkubator ma za zadanie wspierać nowe firmy i pomagać im zorganizować funkcjonowanie w pierwszym okresie działalności. Z takiej możliwości postanowił skorzystać inwestor i to w znacznym stopniu wpłynęło na decyzję o rozpoczęciu budowy zakładu właśnie na tym terenie".
(baja)