Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na początek trzeba pokonać Leśników z Gorenic

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Pogoń wchodzi do gry. Na pierwszym planie Roman Antos
Pogoń wchodzi do gry. Na pierwszym planie Roman Antos Fot. Zbigniew Wojtiuk
Sport. Piłkarze Pogoni Miechów dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności utrzymali się w klasie okręgowej i w nowym sezonie chcą zająć bezpieczne miejsce.

- Taki jest sport. Nieszczęście jednych, oznacza szczęście innych. Z drugiej strony zdobyć 28 punktów i spaść to byłby wielki pech i rzadko spotykana sytuacja - mówi o okolicznościach, w jakich klub uniknął degradacji, trener Marek Kowalski. Przypomnijmy, że Pogoń pozostała w okręgówce dzięki temu, że z rozgrywek tego szczebla wycofał się Hejnał Krzyszkowice. Pogoń uratowała się jako drużyna z najlepszym bilansem punktowym spośród wszystkich początkowo zdegradowanych.

Teraz do poprzednich rozgrywek nikt nie chce wracać. Trener wierzy, że w nowym sezonie będzie lepiej i uzasadnia to w taki sposób:

- Już końcówka poprzedniego sezonu w naszym wykonaniu była udana. Zaczęliśmy grać naprawdę nieźle. Tymczasem latem udało nam się jeszcze nieco wzmocnić drużynę i wierzę, że będzie ona silniejsza. Dużym wzmocnieniem powinno być zwłaszcza pozyskanie obrońcy Wojciecha Jelonkiewicza z Proszowianki. Marek Kowalski nie ukrywa, że gdy tylko dowiedział się o możliwości włączenia go do kadry, zaczął o to mocno zabiegać. - Prowadziłem go jeszcze jako juniora. Potem obserwowałem jego grę w IV lidze. Uważam, że to wartościowy piłkarz i bardzo nam się przyda - mówi.

Do Pogoni po okresie gry w Piliczance wrócił też Mateusz Żarnowiecki. Wielce prawdopodobne jest również pozyskanie z Michałowianki Michała Kowalskiego, syna trenera, który obowiązki zawodnika łączyłby z prowadzeniem zajęć z drużynami młodzieżowymi. W grę wchodzi jeszcze transfer zawodnika zagranicznego, ale to nastąpi najwcześniej w przyszłym tygodniu.

Wyniki meczów towarzyskich i pucharowych są obiecujące. Pogoń z reguły wysoko wygrywała. Uległa tylko 1:2 Słomniczance, ale decydujący gol padł w momencie, gdy na boisku była już mocno przemeblowana drużyna.

Przemeblowanie będzie konieczne również w pierwszym meczu. Z powodu żółtych kartek i innych obowiązków na inaugurację nie zagrają m. in. Roman Antos, Żarnowiecki, Jelonkiewicz.

Trener będzie sobie musiał radzić z tymi, których będzie miał do dyspozycji. Tak samo, jak będzie musiał pogodzić obowiązki trenera Pogoni i beniaminka IV ligi Pcimianki. - Myślę, że nie powinno być z tym problemów. Udało się tak ułożyć terminarze obu zespołów, że jesienią będę na wszystkich meczach- przyznaje szkoleniowiec.

Początek dzisiejszego mecze z Leśnikiem Gorenice o godz. 17 na stadionie przy ul. Konopnickiej.

Sprawdziany
Wyniki meczów kontrolnych i pucharowych. Juvenia Prandocin - Pogoń 0:3, Victoria Skalbmierz - Pogoń 1:6, Sokół Gołaczewy - Pogoń 2:8 (I runda PP), Legion Bydlin - Pogoń 0:4 (II runda PP), Pogoń - Słomniczanka 1:2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski