Ponadto na ubogich i bezdomnych czekać będzie około 40 tysięcy upominków świątecznych ze słodyczami i produktami spożywczymi.
- Nie brakuje sytuacji, kiedy od razu po ich otrzymaniu osoby bezdomne zanoszą te paczki do rodzin, które ich wykluczyły ze swojego życia. To wzruszające - podkreśla Jan Kościuszko. Znany restaurator od blisko 20 lat organizuje największe w Europie świąteczne spotkanie pod gołym niebem.
- Tutaj nie ma podziałów. Nieważne, czy ktoś jest pijany, czy przyszedł na Wigilię w nieco lepszym stroju. Każdemu wydamy ciepły posiłek - zapewnia Kościuszko.
Poza tradycyjnymi pierogami z kapustą i grzybami, na talerzach znajdą się również pieczone płaty karpia.
- Ryby już zaczynamy przygotowywać - zdradza Bartłomiej Szczoczarz, hodowca karpia z Doliny Będkowskiej. Wraz z podopiecznymi Fundacji Brata Alberta zaserwuje na krakowskim Rynku 10 tysięcy porcji smażonej ryby. W wydawanie posiłków zaangażowanych będzie stu wolontariuszy i pracownicy restauracji Jana Kościuszki. W tym roku do grona partnerów Wigilii na Rynku dołączyło również Arcybractwo Miłosierdzia w Krakowie.
Jan Kościuszko apeluje do wszystkich chętnych, aby podczas trwania niedzielnej Wigilii w godz. 11 - 19 przynosili również dary dla potrzebujących. - Nasza akcja charytatywna jest jedną z najbardziej transparentnych, ponieważ po otrzymaniu darów od razu przekazujemy je osobom ubogim - zapewnia restaurator.
Podczas zeszłorocznej edycji Wigilii na krakowskim Rynku wydano około 50 tys. posiłków. - Potrzebujących wciąż nie brakuje, dlatego nasza akcja cały czas jest bardzo potrzebna - mówi Kościuszko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
