Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ratunek miastu

BK
- Dlaczego zdecydował się Pan na fuzję piłkarską z Zasolem Unią i utworzenie drużyny pod nazwą Iskra Unia Oświęcim Brzezinka, która będzie grała w nowym sezonie w V lidze. Czy nie lepiej było zaczekać na awans Iskry?

Rozmowa z prezesem Iskry Brzezinka JANUSZEM ROGALSKIM

   - Z tego co wiem działacze Zasola Unii doszli do wniosku, że nie będzie ich stać na utrzymanie drużyny seniorów w V lidze, stąd pojawiła się propozycja połączenia sił. Oczywiście tę decyzję musieliśmy przemyśleć, przeanalizować koszty. Ostatecznie wyszło na to, że będziemy się mogli podjąć tego wysiłku finansowego. Szczerze mówiąc, nie mieściło mi się w głowie, że ponad 40-tysięczny ośrodek, jak Oświęcim, może nie mieć piłki nawet na szczeblu okręgówki. Gdy decydowały się losy fuzji, Soła była akurat poważnie zagrożona. W sumie miasto i nasze sołectwo łączą ścisłe związki, historycznie rzecz biorąc Brzezinka sięgała kiedyś pod dzisiejsze Błonie. Podobnie było w sporcie. Uznaliśmy więc, że jeśli Iskra może pomóc, to nadszedł właśnie ten moment.
   - Zasola Unia nie poradziła sobie z finansowym utrzymaniem klubu. Czy stać będzie na to Iskrę?
   - Tak jak mówiłem przeanalizowaliśmy możliwe koszty. W tym miejscu koniecznie trzeba podkreślić dobrą współpracę z gminą i sołectwem. Przychylnie do naszej działalności nastawiony jest Zarząd Gminy oraz sołtys a jednocześnie przewodniczący Rady Gminy Józef Strycharski. Prowadzimy także własną działalność, coś dzierżawimy, zarabiamy na imprezach i festynach. Dochody, które posiadamy pozwalają nam na prowadzenie dwóch drużyn seniorów, poza tym grupy juniorów, trampkarzy i żaków, którzy także plasowali się w czołówce swoich rozgrywek. Łącznie w naszym klubie trenuje w tej chwili ponad 100 piłkarzy.
   - Losy piłkarskich fuzji nawet na szczeblu ekstraklasy układały się bardzo różnie.
   - Umowa została podpisana na razie na rok. Zobaczymy jak będzie układała się współpraca. Dużo będzie zależało od trenera Grzegorza Pławnego. Liczymy, że tak będzie prowadził zespół, że nie dojdzie do żadnych antagonizmów między zawodnikami, a miejsce w pierwszej kadrze Iskry Unii Oświęcim Brzezinka będą mieli najlepsi zawodnicy. W tej chwili do dyspozycji szkoleniowca jest 40 piłkarzy. Z tej grupy do końca miesiąca ma on wyłonić 18 zawodników, którzy utworzą kadrą pierwszej drużyny. Obok Iskry Unii w V lidze, nadal będzie grała Iskra w klasie A, która w minionym sezonie na tym szczeblu była 3. W tym zespole właśnie szansę dostaną pozostali zawodnicy. Nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby wyróżniający się piłkarze awansowali potem do zespołu z okręgówki. Do rozgrywek w V lidze wadowickiej chcemy zgłosić w sumie 30 piłkarzy.
   - Dzięki tej fuzji powstał spory potencjał. O co nowa drużyna zamierza walczyć w nadchodzących rozgrywkach?
   - Trudno w tej chwili cokolwiek przesądzać, trudno do końca przewidzieć, jak powiedzie się ten eksperyment. Mam nadzieję, że nowa drużyna będzie grała skutecznie, dostarczając satysfakcję kibicom.
   - Jaka frekwencja była na meczach Iskry. Czy na stadion w Brzezince trafią kibice Unii?
   - Na nasze mecze w klasie A przychodziło po około 200 osób. Sądzę, że mecze w lidze okręgowej będą stanowiły wystarczającą zachętę i frekwencja będzie nie mniejsza. Oczywiście liczymy, że pojawią się u nas także fani z Oświęcimia. W sumie przecież to niedaleko. Z Dworca PKP wystarczy przejść kładką i w 5 minut na nogach, można dotrzeć na nasz stadion.
RozmawiaŁ: (BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski