Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na razie bez fajerwerków, ale trener widzi jaskółkę

(FRAP)
Skoki narciarskie. Dziś poznamy odpowiedź, czy kryzys został zażegnany. Do konkursu Pucharu Świata w Lillehammer zakwalifikowało się czterech Polaków.

Z rywalizacji w przedbiegach odpadł Dawid Kubacki (zajął dopiero 43. miejsce), reszta nie zawiodła. Najlepiej zaprezentował się Jan Ziobro, który zajął 19. lokatę (123,5 m). Piotr Żyła wylądował na 21. miejscu (123), Klemens Murańka na 24. (116,5), a Aleksander Zniszczoł na 34. (122,5). Kwalifikacje wygrał Japończyk Junshiro Koba­yashi – 129,5 m.

W przypadku Polaków na razie trudno wyrokować, czy idzie ku lepszemu. Na treningach na norweskiej skoczni podopieczni Łukasz Kruczka prezentowali się przyzwoicie. – Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale jest lepiej – komentował trener kadry.

Po słabym początku sezonu polscy skoczkowie formy szukali na Wielkiej Krokwi. To właśnie brak treningów na śniegu miał odbijać im się czkawką w nieudanych konkursach w Klingen­thal i Kuusamo. W Norwegii mamy już zobaczyć ich lepszą wersję. Początek dzisiejszego konkursu o godz. 16.15, niedzielnego o 14.15. Transmisje w TVP1 i Eurosporcie.

Wczoraj rozegrano w Lille­hammer pierwszy w tym sezonie konkurs PŚ kobiet. Na normalnej skoczni niespodziewanie triumfowała Słowenka Spela Rogelj. Polki nie przebrnęły kwalifikacji. Joanna Szwab zajęła w nich 36. miejsce, a Magdalena Pałasz, która zaliczyła niegroźny w skutkach upadek, była 43.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski