Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na razie jest pięć wodnych przystanków, będą kolejne trzy

Redakcja
Nowe przystanki zostaną uruchomione w przyszłym sezonie Fot. Anna Kaczmarz
Nowe przystanki zostaną uruchomione w przyszłym sezonie Fot. Anna Kaczmarz
ATRAKCJE. Od kilku tygodni kursuje po Wiśle tramwaj wodny, który zatrzymuje się na pięciu przystankach; rozpoczęły się już jednak przygotowania zmierzające do budowy kolejnych trzech.

Nowe przystanki zostaną uruchomione w przyszłym sezonie Fot. Anna Kaczmarz

Miasto ogłosiło właśnie przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej dla kolejnych przystanków tramwaju wodnego na Wiśle. Obecnie - uruchomiona pod koniec czerwca - regularna komunikacja po Wiśle, korzysta z pięciu przystani: koło Galerii Kazimierz, przy moście Kotlarskim, koło Wawelu (przystań Legenda), przy Torze Kajakarstwa Górskiego oraz w rejonie opactwa w Tyńcu. Jerzy Sasorski, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Sportowej, zapowiada budowę trzech kolejnych stacji wodnego tramwaju - przy mostach Grunwaldzkim oraz Dębnickim oraz koło ulicy Widłakowej. Każdy z nich będzie się składał z pomostu cumowniczego, trapu, pali cumowniczych, a także utwardzonego miejsca oczekiwania dla pasażerów, ławki oraz chodnika łączącego przystanek z istniejącymi ciągami pieszymi. Nowe przystanki miałyby zostać uruchomione w przyszłym sezonie.
Przypomnijmy, że tramwaj wodny kursuje regularnie od 22 czerwca (z dwoma dniami przerwy w okresie, gdy podniosła się woda w Wiśle). - Sporo osób już z niego korzysta i to nie tylko turyści, którzy wsiadają koło Wawelu, ale także mieszkańcy - na pierwszym przystanku koło Galerii Kazimierz. W tym rejsy mają bardziej charakter pilotażowy; musimy zorientować się, jak duże będzie zainteresowanie, jakie potrzeby - mówi Wojciech Kucharczyk z Zarządu Infrastruktury Sportowej.
- W tym tygodniu pojawiło się więcej pasażerów; niektórzy wsiadają z pieskami, inni z rowerami - dojeżdżają do końca i wracają rowerem - powiedział nam przedstawiciel firmy Aqua Fun, która prowadzi rejsy na zlecenie ZIS.
Na razie są trzy rejsy dziennie. Z Dąbia statki wypływają o godzinie 10, 13.30 oraz 17, a z Tyńca o godzinie 12, 15.30 oraz 19. Wysiąść można na każdym z przystanków pośrednich, a rejs między tymi skrajnymi trwa 1,5 godziny (odległość około 10 kilometrów). Godziny zostały tak zaproponowane, że jeśli ktoś chce popłynąć w obie strony - ma na przystanku końcowym czas na zwiedzanie - albo 30 minut albo np. 4 godziny. Rejs z Dąbia do Tyńca lub w drugą stronę kosztuje 20 złotych (dopłynięcie tylko do toru kajakowego - 15 zł, ale później za ewentualną podróż Wisłą z toru do Tyńca trzeba uiścić 10 złotych). Gmina wsparła rejsy tramwaju wodnego kwotą 60 tysięcy złotych w tym sezonie (do połowy września).
(J.ŚW)
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski