Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na razie nic nie pomaga. Co wymyśli dyrekcja?

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Kolejny wypadek w Moczydle
Kolejny wypadek w Moczydle Fot. Archiwum kpp w Miechowie
Moczydło. Decyzja o zmianie organizacji ruchu na łuku drogi krajowej nr 7 w Moczydle zostanie podjęta po przeanalizowaniu zdarzeń, do jakich doszło w tym miejscu w pierwszym półroczu.

Taką informację przekazała nam Iwona Mikrut-Purchla, rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jest to reakcja na liczne wypadki, do których dochodziło jesienią ubiegłego roku w Moczydle, na zakręcie „krajówki” zwanym Chrusty. Tylko w ciągu jednego listopadowego tygodnia w czterech wypadkach jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych.

Bezpośrednio po tamtych wydarzeniach gmina Książ Wielki, ale również miechowska policja i starostwo powiatowe zwrócili się do zarządcy drogi o podjęcie działań w kierunku poprawy bezpieczeństwa. Składane wówczas deklaracje mówiły o wyłączeniu środkowego pasa ruchu, co uniemożliwi wyprzedzanie w feralnym miejscu. Ponieważ dotychczas sprawa nie została załatwiona, Rada Gminy przygotowała wystąpienie ponaglające do GDDKiA.

Iwona Mikrut-Purchla przypomina, że po lutowej wizji na miejscu, w kwietniu zostało wykonane na łuku drogi dodatkowe oznakowanie w postaci tablic ostrzegawczych. Informują one m.in. o ryzyku wypadku na śliskiej nawierzchni.

Marek Płonczyński, radny z Książa Wielkiego i jeden z inicjatorów apelu do GDDKiA przyznaje, że widział nowe oznakowanie, ale nie wierzy w jego skuteczność. - Tam były już montowane najprzeróżniejsze znaki: czarne punkty, krzyże. Nic nie pomogło. Kierowców to nie zniechęca do zbyt szybkiej jazdy - mówi.

Jego zdaniem tylko wyłączenie środkowego pasa ruchu spowoduje, że w Chrustach nie będzie dochodziło do kolejnych tragedii. Decyzja o tym, czy rzeczywiście do takiego wyłączenia dojdzie, powinna zapaść niebawem. Jak nam powiedział rzecznik miechowskiej policji, st. asp. Marcin Jamroży, w tej chwili jest przygotowywana dla GDDKiA analiza zdarzeń, do których doszło w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku. - Nie było ich wiele, ale na podstawie doświadczeń z lat wcześniejszych będziemy wnioskować o wyłączenie środkowego pasa ruchu. Ostateczna decyzja będzie jednak należała do GDDKiA - mówi.

Od początku 2016 roku na pograniczu Moczydła i Książa Wlk. doszło do czterech wypadków, w których zginęły 2 osoby, a 9 odniosło obrażenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski