Działacze rozpoczęli formalne przyjęcie zawodników w struktury spółki. - Po ostatnim meczu przed przerwą dla reprezentacji, przegranym u siebie z Podhalem 1:3, zawodnicy podpisali umowy ze spółką - wyjawia Ryszard Skórka, prezes Unii. - Mogliśmy też rozpocząć spłatę pewnych zobowiązań wobec hokeistów. Została jeszcze część do uregulowania, ale wszystko powoli zostanie spłacone. Pieniądze z miasta to kapitał spółki, którego nie można w całości skonsumować. Jeśli zostanie naruszony, trzeba go wyrównać. Wszystko z miastem mamy spisane, na __co możemy wydać zastrzyk gotówki.
Prezes przyznaje, że Unia musi jakoś przetrwać do końca roku. W związku z tym, nie należy się spodziewać żadnych ruchów personalnych przed zamknięciem okienka transferowego, choć w klubie nie ukrywają, że przydałoby się dwóch solidnych obrońców, potrafiących wprowadzić spokój na lodzie.
- W __styczniu trzeba będzie powołać nowy zarząd spółki - wyjawia Skórka. - Przeprowadzić wszystkie sprawy formalne do końca, żeby nikt niczego nie mógł nam zarzucić. Liczę także, że spółce startującej z czystym kontem, bez jakichkolwiek zadłużeń, uda się pozyskać nowych sponsorów - mówi tajemniczo prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?