W górach zima w pełni. W weekend ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zmniejszyli stopień zagrożenia lawinowego z drugiego do pierwszego. Miejscami w Tatrach leży nawet kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Miejscami zaś pokrywy śnieżnej prawie nie ma w ogóle.
To jednak nie odstrasza skitourowców. Pierwsi miłośnicy wędrowania po górach na nartach już próbują szturmować szlaki. - Nie jest ich dużo, jednak zauważyliśmy, że są tacy śmiałkowie - mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Nasze służby cofają ich, bo na szusowanie w Tatrach jest jeszcze za wcześniej.
Przyrodnicy wyjaśniają, że jesień to newralgiczny moment dla dzikich zwierząt. Niedźwiedzie wędrują w poszukiwaniu jedzenia potrzebnego do zgromadzenia tkanki tłuszczowej na zimę. Siły zbierają także łanie. - Narciarze skitourowi zazwyczaj nie trzymają się szlaków i mogą płoszyć zwierzynę. Dlatego zabraniamy teraz skitourów. Dajmy zwierzętom trochę spokoju - dodaje Ziobrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?